W niedzielę 15 września woda wdarła się do Dworu Biskupiego, gdzie swoją siedzibę ma m.in. Maltańska Służba Medyczna. W znajdującym się tam domu opieki przebywało 90 pacjentów. Wielu z nich to obłożnie chorzy, którym nie dano szans na ewakuację.
Woda zalała biuro i magazyny nyskich maltańczyków. Zniszczeniu uległ zgromadzony tam sprzęt medyczny m.in. łóżka, wózki inwalidzkie, balkoniki, które można było tam wypożyczyć. Woda zalała też ratownikom torby pierwszej pomocy, jednorazowe narzędzia, materiały opatrunkowe, itp. - Większość urządzeń nadaje się do wyrzucenia, bo po zalaniu wodą nie tylko są zniszczone, ale też skażone – mówi Piotr Lisowiec z MSM w Nysie, który wraz z kilkoma podopiecznymi MOW usuwa skutki powodzi.
Jeszcze większy dramat przeżyli pacjenci i personel domu opieki, znajdującego się w Dworze Biskupim. Mieszka tam 90 seniorów, z czego większość to osoby chore i niepełnosprawne, często po udarach. Informacja o ewakuacji przyszła za późno, żeby można było ich wszystkich wywieźć w bezpieczne miejsce. Burmistrz Nysy nie poinformował dyrekcji o istniejącym zagrożeniu, choć to największy w Nysie ośrodek zajmujący się opieką nad seniorami. Co więcej, żadne telefony w gminnym centrum zarządzania kryzysowego nie były odbierane, bo dyrekcja próbowała się dowiedzieć, jak wygląda sytuacja.
Nie było żadnych oficjalnych komunikatów. Pacjentów, w tym obłożnie chorych, na wózkach inwalidzkich, itp. ewakuowano więc na wyższe piętra budynku, którego parter został zalany. Woda rozlała się z fosy tak, że sięgała od budynku dworu do bloku przy Grodzkiej. To kolejny przykład tego, jak zaniechania władz Nysy (spóźniona ewakuacja) doprowadziły do narażenia życia i zdrowia ludzi.
Dom opieki, pomimo powodzi, działa, a wkrótce rozpocznie się remont zalanych pomieszczeń.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Podziękujmy premierowi Donaldowi Tuskowi że swita i woda polskim za dbanie o prawidłowy poziom wody w Nysie . Sytuacja nie jest alarmująca,prognozy są optymistyczne. Tak zapewniał premier. Zresztą co Nysa i okolice pisowskie ważniejszy Wrocław i Opole bo tam krzyczeli j...c Pi$. Tam ich wyborcy i to ile i do której ? Do rana!!!
Wszyscy zalani! No żeby tak chlać razem z pacjentami?! Wstydźcie się maltańczycy!