
To co miało być chlubą i wizytówką miasta stało się przykrą rzeczywistością. Wszystko to w przeddzień rozpoczęcia sezonu turystycznego - tym razem ze względu na sytuację pandemiczną nietypowego.
Wygląd i otoczenie Skweru im. Kawalerów Orderu Uśmiechu nie zachęca do wizyty w tym miejscu, a gdzieniegdzie przypomina... ruinę! Oczywiście można scedować to na koronawirusa. Ale czy na pewno? Przecież taki stan trwa już od dłuższego czasu!
Rozpadające się murki skwerku i brak elementów nawierzchni, rozpadające się ogrodzenie sąsiadującego liceum, tzw. "tunel miłości" (konstrukcja drewniana) - będący pseudo atrakcją, który funkcjonuje już od kilku lat!
Słupek ogrodzenia liceum (WSTYD!) może w najbliższym czasie zagrażać bezpieczeństwu osób tam przebywających. Co na to władze miasta? Co na to wszystko pani Ewa Chrobak, autorka Orderu Uśmiechu, a zarazem absolwentka głuchołaskiego liceum? Czyżby gospodarz i zarządca terenu odlecieli na... Majorkę? Chyba tak! Bo to co widać to... prawdziwy odlot!
Być może wszystko to będzie tematem do dyskusji radnych na najbliższej sesji rady miasta w dniu 27 maja br., gdzie ma być omawiane przygotowanie miasta do sezonu turystycznego. Mieszkańcy miasta polecają to szczególnie tym, bezradnym i bezkrytycznym radnym wobec otaczającej nas rzeczywistości.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie