Pomoc dla pogorzelców z Nadziejowa
Wielkie serca Nysan i Otmuchowian
Trzydziestu wolontariuszy zbierało w niedzielę 15 grudnia, w Nysie i Otmuchowie pieniądze dla ofiar listopadowego pożaru w Nadziejowie. Przypomnijmy, że w pożarze zginęły dwie osoby, a sześć rodzin zostało bez dachu nad głową.
Niedzielną zbiórkę zainicjowała redakcja "Nowin Nyskich" we współpracy z sołectwem Nadziejów. W skład Komitetu Pomocy Pogorzelcom weszli - Janusz Sanocki - dyrektor "Nowin", Dominika Wolak - dziennikarka, która szczegółowo opisywała tragedię mieszkańców Nadziejowa i pani Janina Janowska - sołtys wsi Nadziejów.
Wśród wolontariuszy szczególnie wyróżniła się grupa uczniów nyskiego Zespołu Szkół Technicznych ("Budowlanka") zainspirowanych przez dyrekcję i panią Izabelę Żukowską oraz Grzegorza Fronalika i nauczycieli (którym gratulujemy), Wyróżnili się też uczniowie z Zespołu Szkół w Otmuchowie, których zmobilizowała nauczycielka historii pani Marzena Zychowicz.
W zbiórce wzięły też udział osoby z kręgu redakcji m.in. radna rady miejskiej pani Danuta Pasieka, były radny - wieloletni organizator akcji "Nysa-dzieciom" - Piotr Smoter z synkiem Ignasiem. Najmłodsi uczestnicy zbiórki Ignaś Smoter i Julia Hengel odnotowali w swoich puszkach bardzo dobre wyniki. Julia zebrała 754 zł, a Ignacy 873 zł. Rekordowy wynik osiągnęła pani Renata Trepeta, która zebrała 1441 zł. Społeczność parafii Matki Bożej Bolesnej w Nysie - gdzie pani Renata kwestowała - od lat daje dowody ogromnej ofiarności i wrażliwości na potrzeby bliźnich.
W sumie w niedzielę zebraliśmy 9756 zł.
Pieniądze od razu zostały przeliczone i rozdzielone między 4 rodziny najbardziej poszkodowane w pożarze. Każda rodzina dostała po 2439 zł. Pieniądze wręczyli członkowie Komitetu Pomocy Pogorzelcom w towarzystwie dwóch wolontariuszek, które naocznie przekonały się jak wielką pomoc pomogły zorganizować one i ich koleżanki i koledzy.
Wszystkim mieszkańcom Nysy i Otmuchowa, którzy w niedzielę zasili puszki naszej akcji, wszystkim tym, którzy wspierają ofiary pożaru, wolontariuszom i nauczycielom, bez których nie sposób wyobrazić sobie takich działań - gratulujemy i dziękujemy! Miło było z Wami pracować dla dobrej sprawy!
Janusz Sanocki
"Nowiny Nyskie"
Komitet Pomocy Pogorzelcom z Nadziejowa
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawa dla pana i wolontariuszy za tę wspaniałą akcję i pomoc ludziom w potrzebie.
Można pana nie lubić za politykę, ale te działania charytatywne, które pan zawsze nakręca, budzą szacunek.