
Władze Głuchołaz planują odbudowę stadionu po powodzi. Nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego gdyby nie to, że teren, na którym on leży, jest terenem zalewowym. Podczas wrześniowego kataklizmu stadion zamienił się w zbiornik wodny.
Powódź zniszczyła nie tylko boisko, ale też całą infrastrukturę Klubu Sportowego GKS Głuchołazy. Stadion leży bowiem w bezpośrednim sąsiedztwie Białej Głuchołaskiej. Odbudowa go w tym samym miejscu, to ryzyko, że zostanie zniszczony przy każdej kolejnej powodzi. Powinno to dać do myślenia władzom gminy, bo odbudowa pochłonie zapewne kilkanaście milionów złotych.
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Głuchołazach odbyło się głosowanie dotyczące planu zagospodarowania przestrzennego dla stadionu miejskiego. Nie zakłada ona zmiany jego lokalizacji. Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały pozostanie on na ul. Konopnickiej:
„Obowiązujące ustalenia planu w zakresie minimalnej powierzchni biologicznie czynnej nie umożliwiają zastosowania nowoczesnych technologii w odbudowie stadionu miejskiego po powodzi, dlatego zachodzi potrzeba sporządzenia nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla przedmiotowego terenu”.
To zaś oznacza, ze stadion będzie odbudowany tam, gdzie jest obecnie a niezbędna do tego jest zmiana planu zagospodarowania przestrzennego. To długotrwała procedura, wymagająca konsultacji m.in. z Wodami Polskimi. Ciekawe czy się zgodzą na to, żeby stadion był odbudowywany w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki Białej Głuchołaskiej. Po każdej powodzi Wody Polskie będą bowiem winne zalania obiektu.
Jeszcze miesiąc po powodzi z 2024 r. wspominano o możliwej zmianie lokalizacji stadionu miejskiego wraz z kortami. Mówił o tym po spotkaniu z władzami miasta będący w Głuchołazach wiceminister sportu Piotr Borys. Obiecywał też pieniądze na odbudowę obiektu. Czy znajdą się one na inwestycję na terenach zalewowych?
W powodzi z 2024 r. KS GKS Głuchołazy stracił dosłownie wszystko. Woda zabrała nie tylko boisko, ale też sprzęt, a także zniszczyła siedzibę klubu, gdzie znajdowały się wszystkie niezbędne rzeczy do jego funkcjonowania. Klub musi odbudować wszystko od zera. Czy stadion w miejscu, które łatwo może zalać woda to na pewno dobry pomysł?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.