
Magdalena Kolbiarz, żona burmistrza Nysy została powołana na stanowisko dyrektora Sądu Rejonowego w Prudniku. Do tej pory Kolbiarz pracowała jako kierownik administracyjno-gospodarczy w nyskim Carolinum, a jej awans postrzegany jest jako efekt znajomości męża - burmistrza z wiceministrem sprawiedliwości Patrykiem Jakim. W medialnych wypowiedziach na temat nowej pracy żony burmistrz stwierdził, że... wygrała ona KONKURS i że nie widzi w tym żadnej sensacji. Tymczasem na to stanowisko nie przeprowadzono konkursu.
Żona burmistrza Nysy Kordiana Kolbiarza od 15 stycznia będzie dyrektorem Sądu Rejonowego w Prudniku. Magdalena Kolbiarz dotychczas była kierownikiem administracyjno - gospodarczym w nyskim Carolinum. Jej awans na stanowisko podległe Ministerstwu Sprawiedliwości rodzi pytania, czy nie ma on związku z koneksjami między burmistrzem Kolbiarzem a wiceministrem tego resortu Patrykiem Jakim, który często odwiedza Nysę. Ostatni raz przyjechał do naszego miasta na kilka dni przed świętami.
Żona burmistrza była najlepsza
28 listopada 2017 roku Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło na swojej stronie internetowej informację o wakacie na stanowisku dyrektora prudnickiego sądu. Jak wynika z odpowiedzi na jedno z pytań, które w sprawie powołania Magdaleny Kolbiarz przesłaliśmy do biura prasowego tego resortu o stanowisko ubiegało się trzy osoby. - Obowiązujące przepisy w zakresie powołania dyrektora sądu nie przewidują trybu konkursowego, a zatrudnienie dyrektora sądu następuje na podstawie powołania - czytamy w odpowiedzi z MS. Oznacza to, że burmistrz kłamał w sprawie swojej żony, bowiem powtarzał w mediach, że jego żona wygrała konkurs!
Na stanowisko dyrektora sądu mogła zostać powołana osoba, która posiada tytuł magistra, co najmniej pięcioletni staż pracy, w tym co najmniej dwuletni na stanowisku kierowniczym oraz wiedzę w zakresie zarządzania instytucjami publicznymi, finansów publicznych, prowadzenia inwestycji i gospodarowania mieniem Skarbu Państwa. Kandydaci musieli także złożyć dokumenty dotyczące niekaralności i braku przynależności do partii politycznych.
Na jakiej więc podstawie - skoro nie przeprowadzono konkursu - stwierdzono, że wiedza Magdaleny Kolbiarz w zakresie zarządzanie instytucjami publicznymi jest szersza niż jej dwóch kontrkandydatów? Z pewnością zajmowanie się administracją w szkole i zakupem pomocy naukowych, a dyrektorowanie w sądzie to dwie różne sprawy. Ponadto wszystkie inwestycje w Carolinum (np. remont elewacji, budowa boiska) prowadzone i nadzorowane były przez starostwo powiatowe, a nie przez szkołę. Na jakiej więc podstawie uznano, że żona burmistrza będąc kierownikiem administracyjno - gospodarczym szkoły spełnia warunek dotyczący doświadczenia w realizacji inwestycji? Może ministerstwo zostało wprowadzone w błąd?
W Prudniku będzie miała lepiej
Tymczasem nominacja żony Kordiana Kolbiarza na stanowisko dyrektora sądu w Prudniku i kolejna wizyta w Nysie wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego musi rodzić pytanie - dlaczego właśnie Magdalena Kolbiarz?
W Carolinum poinformowano nas, że pani kierownik przebywa na urlopie. Z kolei burmistrz Nysy - jak można było się spodziewać - zapewnia, że nie ma żadnych powiązań i niczego nikomu nie załatwiał, a insynuacje o załatwieniu żonie pracy to bzdury. - Ja nie jestem żadnym partnerem dla ministra Jakiego czy ministra Ziobry. Tak nie funkcjonuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Tam są otwarte konkursy, w których startować może każdy. Wystarczy spełniać wymogi formalne. Moja żona spełniała - mówił mediom. Burmistrz dodał, że cieszy się z sukcesu żony i z tego, że będzie pracowała poza Nysą.
Bez komentarza ministerstwa
Samo Ministerstwo Sprawiedliwości przesyłając do naszej redakcji odpowiedzi dotyczące powołania Magdaleny Kolbiarz pominęło to, czy znajomość burmistrza Kordiana Kolbiarza z wiceministrem Patrykiem Jakim miała wpływ na obsadzenie funkcji dyrektora Sądu Rejonowego w Prudniku. Ze względu na wspomniany brak odpowiedzi ponownie przesłaliśmy taką treść pytania do Ministerstwa Sprawiedliwości. Do zamknięcia tego numeru „Nowin” nie otrzymaliśmy na nie odpowiedzi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie