
Nyski Dzienny Dom Pobytu słynie z wyjątkowo aktywnych seniorów, którzy niejednokrotnie już udowodnili, że wiek to tylko liczba! Dziś, ci sami seniorzy zmuszeni są zmierzyć się z całkowicie inną rzeczywistością. Rzeczywistością, która bardzo mocno dotknęła wielu z nich..
Dzienny Dom Pobytu w Nysie jest placówką społeczną, której głównym celem jest tworzenie odpowiednich warunków sprzyjających godnej i aktywnej starości. Jej celem jest także zapobieganie wykluczeniu społecznemu oraz kształtowanie pozytywnego obrazu starości w świadomości społecznej.
W obecnej sytuacji związanej z epidemią koronawirusa, działalność aktywizująca seniorów została zawieszona. W ośrodku nadal działa kuchnia. - Przygotowujemy posiłki na wynos. Są to posiłki dla Ośrodka Pomocy Społecznej w Nysie oraz niektórych z naszych podopiecznych – dodaje Joanna Wierch kierownik nyskiego DDP. Pracownicy są w stałym kontakcie telefonicznym z seniorami, na szczęście na tę chwilę wszyscy są zdrowi.
Niestety wielu podopiecznym doskwiera samotność oraz smutek związany ze zmianami jakie przyniósł koronawirus. Joanna Wierch oraz pracownicy placówki apelują... - Kochani seniorzy, obecna sytuacja zmusza nas do pozostania w domu. Kiedy przyroda budzi się do życia, zachęca do działania i aktywności - my musimy zwolnić i zatrzymać się! Wybierzmy życie i zdrowie. Przetrwajmy ten trudny czas razem solidarnie. Proszę zostańcie w domu, za jakiś czas znowu będzie pięknie! - dodaje kierownik DDP w Nysie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie