Reklama

Stracił prawo jazdy przez pomyłkę policjanta

Nowiny Nyskie
09/05/2019 08:28

- Będę ubiegał się o odszkodowanie od policji, bo takich błędów jak w moim przypadku nie można popełniać. Za to, że niesłusznie zabrano mi prawo jazdy straciłem 3-4 tys. zł, a nie usłyszałem nawet zwykłego „przepraszam” – mówi Sebastian Smoleń z Lipnik w gm. Kamiennik.

Zaczęło się od puszki
W październiku 2017 roku Sebastian Smoleń uczestniczył w zdarzeniu drogowym. Miał wyrzucić przez okno samochodu, którym podróżował jako pasażer puszkę po napoju. Sprawa trafiła do sądu, który uznał to za wykroczenie (spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym). - Nie zrobiliśmy tego, być może najechaliśmy na tę puszkę i wyglądało to tak jakbyśmy wyrzucili, ale to szczegół. Najważniejsze jest to co stało się potem. Po dwóch latach informacja o sądowym rozstrzygnięciu trafiła do policji i jakiś funkcjonariusz dopisał mu w ewidencji kierowców 6 punktów karnych – mimo że Sebastian Smoleń był pasażerem tego samochodu. Mieszkaniec Lipnik dostał pocztą zawiadomienie z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, że będzie musiał przejść badania psychologiczne i pomyślnie przejść sprawdzenie kwalifikacji, bo przekroczył limit 24 punktów karnych za wykroczenia drogowe. – To pismo dostałem w kwietniu tego roku. Był w nim zapis mówiący o tym, że 12 października 2017 roku na trasie popełniłem kolizję. Byłem w szoku, bo przecież nic takiego nie miało miejsca. Pojechałem najpierw do swojego agenta ubezpieczeniowego, żeby sprawdzić czy mam zgłoszoną jakąś kolizję. Takiej nie było. Potem pojechałem do wydziału komunikacji w starostwie i tam też nie było niczego na mnie. Kazano mi pojechać na komisariat w Otmuchowie i wyjaśnić sprawę. Tam na miejscu powiedziałem dyżurnemu o pomyłce, a on do mnie: „Pan nie może jeździć samochodem, proszę oddać prawo jazdy”. Wynająłem więc kierowcę, zapłaciłem mu i pojechałem do Opola do Komendy Wojewódzkiej Policji, żeby dalej wyjaśniać to potworne nieporozumienie. Tam usłyszałem, że nawet pieszy może stracić prawo jazdy – opowiada.

Bo policjant był młody i niedoświadczony
Sebastian Smoleń dodaje, że w tamtym momencie był totalnie zrezygnowany, bo prawo jazdy było mu niezbędne w pracy zawodowej. - Zadzwoniłem jednak do wydziału ruchu drogowego w Nysie i miałem szczęście, że na służbie był policjant, który nie zignorował mojej sprawy - kontynuuje. - Po dwóch godzinach dostałem ze starostwa telefon o tym, że nastąpiła pomyłka. Na komisariacie w Otmuchowie dowiedziałem się, że młody niedoświadczony policjant błędnie doliczył mi 6 punktów karnych. Ale przecież młodzi, niedoświadczeni policjanci mają nad sobą nadzór starszych, doświadczonych! Powiedziałem komendantowi, że oczekuję przeprosin na piśmie, bo w przeciwnym razie poinformuję o wszystkim media. Usłyszałem od niego, że… mogę informować – dodaje Sebastian Smoleń.
Mężczyzna szacuje, że przez tę pomyłkę stracił 3-4 tysiące zł. - Nie mogłem pojechać do pracy w Austrii i jeden z terminów mi się zawalił, prawnikowi, u którego byłem musiałem zapłacić 500 zł, tyle samo co kierowcy, który zawiózł mnie do Opola, o stresie już nie wspomnę – stwierdza.

ag

Komentarz policji
- W chwili, kiedy otrzymaliśmy informację o możliwości zaistnienia błędnego przypisania punktów karnych, niezwłocznie podjęliśmy czynności by zaistniałą pomyłkę wyjaśnić, a mężczyzna poniósł z tego tytułu jak najmniejsze konsekwencje.
Prawo jazdy zostało zwrócone już następnego dnia, a wniosek o sprawdzenie kwalifikacji cofnięto. Również omyłkowo przypisane punkty karne usunięto z systemu.
mł. asp. Magdalena Skrętkowicz
rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nysie

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-05-09 10:14:14

    Lipniki w gminie Kamiennik ( Nowiny Nyskie niech się orientują w miejscowościach i przynależności do gmin)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-05-09 15:39:25

    Przecież Lipniki to gmina Kamiennik ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-05-09 21:51:28

    Za sam jednorazowy przejazd przez Lipniki ponad 100km/h powinni mu zabrać prawo jazdy. A 500 zł do Opola to chyba limuzyna

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-05-16 07:10:21

    A KIEDY TO ZAKOŃCZY SIĘ PARASOL OCHRONNY NAD NIEKOMPETENCJĄ DYLETANTÓW Z KP-OTMUCHÓW... TRZEBA ZAWIADAMIAĆ OKRĘGOWĄ Z Z 231 KK

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Tępić naciăgacza - niezalogowany 2019-06-04 09:10:00

    Ten typ to powinien się cieszyć że odzyskał prawko a nie jeszcze pazerniak jebany chce odszkodowań.. A po drugie delikwent drogowy musiał być skoro tak mało punktów już miał na koncie że 6 punktów by zauważyło o zatrzymaniu prawka.. Co za typ

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Pablo. - niezalogowany 2023-02-10 17:16:59

    Redakcja powinna dziesięć razy sprawdzić informacje tego człowieka i jego rodziny. A dopiero ewentualnie drukować. I to jeszcze przedzielić przez 100 razy co on mówi. W okolicy każdy go zna i spieprza jak go widzi. Od tego osobnika jak najdalej.Ludzie wiedzą co wyrabia on i jego rodzinka.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    KOSA - niezalogowany 2023-05-23 19:15:13

    prawda!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do