Na akwenie w Januszkowicach reprezentant Klubu HDK PCK Otmuchów - Wiesław Kosmal złapał nie lada rozmiarów karpia.
Wędkarze wiedzą dobrze, że wyciągnąć takiego potwora z wody nie jest łatwo.
Wiesław to jednak bardzo doświadczony wędkarz, przyzwyczajony do takich bojów. Jak zwykle przywiezie taki okaz do domu i uszczęśliwi czekającą na niego żonę Celinę.
Na szczęście Wiesiu nie pozostawia patroszenia ryb małżonce, tylko sam zabiera się za czyszczenie takich okazów. Świetny wędkarz i jak widać wzorowy mąż. Wiesławie serdecznie gratulujemy i kolejnych takich udanych połowów.
Krzysztof Centner
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żenujące. Stara śmierdząca ryba. Ale stare mięsiarze niczemu nie darują. W ubiegłym tygodniu złowiłem na jeziorze Turawskim kilka większych ale nie musiałem sobie wydłużać końcówki chwaląc się ich trupami.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.