Reklama

Budżet Obywatelski. Fikcja i nieprawidłowości

Nowiny Nyskie
20/01/2023 12:36

Gmina Nysa w swoim budżecie zaplanowała 750 tys. złotych na zadania w ramach budżetu obywatelskiego. Ze zgłoszonych pomysłów pozostawiono pięć, których wartość każdego nie przekracza 150 tys. zł. To zaś oznacza, że już przed głosowaniem wiadomo, że wszystkie wygrają! 

Budżet obywatelski, to rozwiązanie, które ma dać mieszkańcom wpływ na decyzje podejmowane przez samorząd. Opiera się na głosowaniu mieszkańców, którzy rywalizują na zgłaszane przez siebie pomysły. Generalną zasadą jest to, że wygrywa ten, kto uzbierał pod swoim pomysłem jak najwięcej głosów. W Nysie inicjatywa od początku budziła kontrowersje, bo np. w budżecie obywatelskim brały udział szkoły i przedszkola, których potrzeby (np. place zabaw, boiska, itp.) powinna zaspokoić gmina. Kiedy wygrywały, to gmina i tak realizowała zadanie, które powinna sfinansować. Kiedy absurd tej sytuacji wyszedł na jaw, gmina wycofała się cichaczem z finansowania swoich zadań z budżetu obywatelskiego. Nie obyło się też bez skarg, bo okazało się, że mniejsze sołectwa nie mają szans z większymi, które w dodatku zgłaszały wspólne inwestycje. W tym roku z budżetu partycypacyjnego wyeliminowano wszystkie pomysły wiejskie. 

5 grudnia 2022 r. burmistrz Nysy zmienił swoje zarządzenie w sprawie budżetu obywatelskiego. W jego uzasadnieniu czytamy: „W związku z nieprawidłowościami powstałymi na etapie wstępnej weryfikacji wniosków, a ujawnionymi po ogłoszeniu listy wniosków po weryfikacji oraz potrzebą skorygowania tej nieprawidłowości, wprowadzam zmianę”. Dotyczy ona głównie terminów, dotyczących budżetu obywatelskiego na 2023 r.

W efekcie mieszkańcy mogą głosować na pięć zadań z czterech okręgów "miejskich", wartych 150 tys. zł co w sumie daje kwotę 750 tys. zł a więc akurat tyle, ile gmina zaplanowała na budżet obywatelski. Zgodnie z regulaminem, "do realizacji przyjęte zostaną te wnioski, które uzyskały największą liczbę głosów w poszczególnych okręgach". To zaś oznacza, że wszystkie pomysły zostaną dofinansowanie, bo w 3 okręgach mamy po jednym zadaniu, a w jednym dwa. Po co więc, ta cała szopka ze zbieraniem podpisów? W tym momencie trzeba zaznaczyć, że nie wiedzą o tym inicjatorzy zadań, zgłoszonych w ramach budżetu obywatelskiego. Intensywnie zbierają podpisy, drukują plakaty, organizują akcję. Zbierają podpisy stojąc na zimnie, choć już wiadomo, że każdy pomysł dostanie dofinansowanie. 

Na pięć inicjatyw mieszkańców w tegorocznym budżecie obywatelskim Nysy głosować można do 25 stycznia br. Gmina przeznaczyła na nie 750 tys. zł, czyli po 150 tys. zł na każdą. 

W jedną z akcji zaangażowani są miejscy radni, będący członkami koalicji popierającej burmistrza. Jednym z nich jest przewodniczący komisji finansów Edward Hałajko, którym ma największy wpływ na budżet miasta. Komisja pod jego przewodnictwem może wszystko, jeśli chodzi o gminne finanse. Zadanie za 150 tys. złotych to promil w skali budżetu Nysy, wynoszącego po stronie wydatków ponad 300 mln zł. Radny koalicji, przewodniczący najważniejszej komisji, musi jednak zbierać podpisy pod popieranym przez siebie wnioskiem. Pomaga mu radny Jacek Tarnowski, również radny koalicji. Czy też nie mają wpływu na budżet miasta? 

Nyskie parafie chcą uczcić 800–lecie miasta, przygotowując oratorium. Stowarzyszenie „Prosto z Nysy” planuje zaś wykonać miniaturowe nyski, które mają stanąć na terenie miasta, gdzie powstawały legendarne pojazdy.

Są też projekty inwestycyjne, jak budowa placów zabaw na Zamłyniu i byłym poligonie, budowę mini boiska do streetballa przy ul. Słowiańskiej w Nysie oraz budowę plenerowej siłowni zewnętrznej przy ul. Brodzińskiego w Nysie oraz budowa boiska i placu zabaw na os. Rodziewiczówny. 

Oratorium, którego pomysłodawcami są nyskie parafie, to jeden z najlepszych pomysłów na uczczenie 800–lecia Nysy (gmina jak dotąd nie przedstawiła progeamu obchodów). Władze miasta, wiedząc o nim, powinny powiedzieć "wchodzimy w to", a nie kazać organizatorom walczyć o dotację. W końcu 800 lat miasta to jedyna w swoim rodzaju okazja do promocji miasta. Oratorium będzie zapamiętane na dłużej niż komiks, książka i inne zbędne wydatki przy okazji jubileuszu, których wartość przekracza te „marne” 150 tys. zł. Tak samo godnym poparcia pomysłem, bez konieczności jego udowadniania, jest inicjatywa dotycząca powstania szlaku miniaturowych nysek. Mając takie inicjatywy od mieszkańców, gmina powinna powiedzieć robimy to! Nysa każe zaś zbierać podpisy, jakby miała wątpliwości, co do słuszności tych inicjatyw.# 
Piotr Wojtasik


 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    stefek i wandzia - niezalogowany 2023-01-20 19:58:36

    budżet obywatelski platforma obywatelska milicja obywatelska...........

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Ziom - niezalogowany 2023-01-20 23:08:26

    U mnie w komentarzu wyszła jedna * za dużo , to dla Ciebie , ty pizdowski demonie intelektu , na miarę Carycy Katarzyny Suskiej .

    • Zgłoś wpis
  • dacia - niezalogowany 2023-01-21 07:27:03

    I w/w obywatelskie zera z móżdżkiem mend!!!!

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ziom - niezalogowany 2023-01-20 23:05:23

    I ****** ***, tyle w temacie ty głąbie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Młody - niezalogowany 2023-01-21 10:57:00

    A czerwonych intelektualistów, pozostałości po Ludowym Wojsku Polskim wysłać na Ukrainę. Może czegoś się nauczą.

    • Zgłoś wpis
  • Laska - niezalogowany 2023-01-21 10:59:44

    To znaczy "Kocham PiS" wg. gwiazdek.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    aniela - niezalogowany 2023-01-21 18:30:32

    wylew soku z buraka czyli demokratyczni obywatele z pod znaku -nitro-

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do