
Jeden z mieszkańców powiatu nyskiego znalazł atrakcyjną ofertę świątecznego wypoczynku dla swojej rodziny i opłacił wyjazd. Mężczyzna udał się do Zakopanego, jednak na miejscu okazało się, że zamówiony obiekt nie istnieje. Wtedy też mężczyzna zgłosił się na Policję.
Atrakcyjność obiektu oraz wspaniała lokalizacja zachęciły mieszkańca powiatu nyskiego do opłaty znalezionej oferty. Mężczyzna udał się ze swoją kilkaset kilometrów od miejsca swojego zamieszkania i niestety na miejscu okazało się, że wskazany w ogłoszeniu internetowym domek nie istnieje.
- Dodatkowo okazało się, że strona internetowa, na której mężczyzna znalazł ogłoszenie wynajmu została usunięta, a podany wcześniej telefon kontaktowy nie odpowiada. W ten sposób mężczyzna padł ofiarą oszustwa i stracił blisko 5.000 złotych – przekazała st. sierż. Janina Rudkowska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Drogi mieszkańcu, przypominamy – bądź ostrożny w sieci!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak to jest, gdy ktoś odpowiednio głupi reaguje na "atrakcyjną ofertę" :)))))) Ja każdego dnia mam na poczcie dziesiątki takich ofert. Nawet ich nie czytam, bo każda z nich, to łgarstwo obliczone na naiwnych. A poza tym, Polacy, to są bardzo uczciwi ludzie! :))))))))