
Główny Inspektor Ochrony Środowiska uchylił trzy decyzje opolskiego inspektoratu w sprawie umorzenia postępowań dotyczących chlewni w Domaszkowicach. Co ciekawe, dwie decyzje utrzymał w mocy. Reprezentujący mieszkańców Tomasz Hankus zapowiada, że zaskarży je do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu.
Prokuratura Okręgowa w Opolu oraz Stowarzyszenia „Hankus 2018” odwołali się od decyzji wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska, który zezwolił na działalność chlewni. Ta od dłuższego czasu zatruwa życie nie tylko mieszkańcom Domaszkowic. Smród z rozlewanej po polach gnojowicy dociera do pobliskich Kubic, wyczuwalny jest również w Nysie. Nieraz doszło też do zatrucia wód w stawach hodowlanych RSP Wyszków w wyniku czego doszło do śnięcia 7000 ryb!
Mieszkańcy od lat walczą o przestrzeganie przepisów ochrony środowiska przez właściciela chlewni. Ten w celu ich ominięcia podzielił ją na sześć części tak, że każdy z członków rodziny jest właścicielem jednego z budynków, gdzie odbywa się tucz. Choć ze sobą sąsiadują i mają wspólne instalacje, to uznano, że są osobnymi przedsiębiorstwami. Dzięki temu manewrowi nie musieli spełniać warunków dla jednej dużej, tylko dla sześciu małych tuczarni. Jednak pochodząca z nich gnojowica w całości wylewana była na pola pomiędzy Domaszkowicami a Kubicami. To zaś sprawia, że nad bliższą i dalszą okolicą roznosi się straszny fetor.
Główny inspektor ochrony środowiska w decyzjach utrzymujących zgodę na dalsze funkcjonowanie chlewni uznał, że nie ma to znaczenia, bo nie ma przepisów regulujących poziom smrodu. W sąsiadującej z chlewnią miejscowości nie było też przypadków zachorowań na choroby zakaźne, co potwierdził nyski sanepid. Do inspekcji nie wpływały też skargi mieszkańców na smród (bo kierowali je gdzie indziej – red.). Uznano więc, że nie ma mowy o „bezpośrednim zagrożeniu dla zdrowia lub życia ludzi” lub, że doprowadziła ona do powstania skutku w postaci pogorszenia stanu środowiska w znacznych rozmiarach. Na co wpływ miały też informacje uzyskane od burmistrza Nysy.
Jednocześnie odmówiono wzięcia pod uwagę ekspertyz naukowców, zajmujących się podobnymi sprawami w kraju, nie chciano też przeprowadzić niezapowiedzianej kontroli w chlewni. Z drugiej strony uwzględniono fakturę proforma na zakup urządzenia do ograniczenia zapachu gnojowicy, którą przedstawił jeden z właścicieli. Uwierzono więc w coś, co jeszcze nie zostało zakupione. GIOŚ nie wziął też pod uwagę możliwego wpływu instalacji w Domaszkowicach na zdrowie psychiczne ludzi, na co zwracał uwagę Tomasz Hankus. Sprawa będzie więc miała swoją kontynuację w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a to świnie....
Jaja sobie z ludzi robią tylko w Polsce takie rzeczy!!!
Że świniami jeszcze nikt nie wygrał.I bardzo dobrze.One były, są i będą.I niech tak trwa.A przepraszam gdzie ich mają chować?W mieście?Teraz świnie przeszkadzają a potem ludzie... Koniec świata.Koniec.
Nie wiem, jaki zapach ma gnojowica od świnek, ale chyba jak raz na jakiś czas rolnik nawiezie sobie pole to można to wytrzymać.
Zapraszam was wszystkich do Domaszkowic jak leje się gnojowica w lecie przy 30 stopniach ciepła wtedy zrozumiecie co to smród
To chyba ta gnojowica nie jest wylewana codziennie. Ile może trwać taka operacja? Parę godzin i po sprawie.
Ta chlewnia to chyba jest tak stara jak Domaszkowice może kiedyś śmierdziała inaczej. Chyba ktoś po odlewni potwierdza specjalizację w smrodach.Mam pewność że po wrąbaniu żeberek w sosie wydali sam Chanel 5 ewent. 4711.
Brawo kołnierz ty jednak jesteś kozak z Kozakowa. Facet strzela sobie już nie w kolano ale w sam środek łba . W wyborach w Domaszkowicach ma poparcie murowane .
Mogę podpowiedzieć mieszkańcom jak ta sprawę wygrać "metody ograniczania oddziaływania zapachowego, obowiązujące we wszystkich państwach członkowskich UE dla różnych rodzajów działalności opisane są w dokumentach referencyjnych BREF o najlepszych dostępnych technikach (BAT, ang. best available techniques)."Krótko i na temat.
To są tylko zalecenia, a nie obowiązujące prawo
Ach tam drobne smrodki, powąchacie trochę nic wam się nie stanie. Ważne żeby było co jeść.
a ty jestes taki od urodzenia? czy teraz ci sie tak porobilo? przyjedz pomieszkaj i nie pitol glupot.
pszeniesc tam siedzibe sondu bedzie git potem pszyhodzi para dac lapowke za dziecko z ukrainy i slyszy ze ryndak jest we hlewie 6 a michalowska w hlewie 3 ale poznajom je latwo bo som ubrane w togi