
Kilka dopiero co posadzonych drzew padło ofiarą wandali. - Tak się kończy weekendowa "zabawa" w parku miejskim. Żal patrzeć – pisze nasza czytelniczka, załączając serię zdjęć.
Drzewa zostały połamane, powyrywane i poprzewracane w weekend 21 – 22 stycznia. W ubiegłym roku gmina wyremontowała część „zielonych płuc Nysy”. W ramach prac wycięto kilkaset drzew i krzewów, w miejsce których pojawiły się nowe „nasadzenia”. Niestety nie mają one szans z wandalami. Co innego stare drzewa, które usunięto. Zderzenie z nimi może się skończyć tragicznie dla chuligana. To jeden z dowodów na to, że młode drzewa nie są w stanie zastąpić starych drzew, których ostatnio wycięto w Nysie tysiące.
Podczas rewitalizacji parku zapomniano o monitoringu, który pomógłby w namierzaniu sprawców zniszczenia drzew. Bezkarni znów powrócą.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co za bydło mieszka w tym mieście?
pod patronatem fundacji -róbta co chceta- a już niebawem 31 final -strzyżenia baranów-
być możne to protegowany nowin niejaki pokrzywdzony sliwiński.......(?) no ale on nie chuligan wg. nowin...........
Skąd się biorą takie głąby????
Poziom artykułu jak zwykle z gimnazjum, żenujące się to czyta.
I gdzie ten monitoring w parku miejskim? A przepraszam pilnuje muralu za 50 tyś.
Nie jest potrzebny monitoring, tylko wychowanie, dbanie o młodzież, żeby nie ulegali głupim rówieśnikom i zwracali uwagę baranom w swoim otoczeniu.
Do: "stefek i wandzia" - rzadko tutaj zaglądam ale zdążyłem zauważyć waszą działalność w komentowaniu - praktycznie wszystkiego - na stronach NN. Jestem ciekaw co za matka urodziła takich baranów jak wy?! Zapewne myślicie, że jesteście oryginalni i dowcipni, ale wg. mojej oceny, to chyba większych kretynów jak wy, to w Nysie się nie znajdzie!
W punkt.
No cóż przyszła zima umysły pozamarzały bananowej młodzieży.Szukac wandali przykładowo ukarać i nakazać posadzenie 100drzew
A gdzie monitoring tak samo na mieście i w parku koło kina jest monitoring ale jak stanie się tragedią to niby nie działa to po co on jest ale tak naprawdę to ta słynna policja nasza przychodzi spać do pracy a po tem jak coś się stanie to niby nie działa żeby śpioch nie miał problemów . A po drugie ta policja to śmiech na sali im jak sami nie przyjdą i się nie przyznają albo konfidenci nie sprzedadzą to nic nie znajdą nawet jak pod mordę podstawia a sądy babcie co z głodu ukradnie jedzenie to ukarze a takich cweli co chcą się popisać przed dziewczynami jacy to oni nie są twardzi a jak przychodzi co do czego to uciekają i staja w gacie to sądy pochwałę dadzą albo mandat 100 zł. Żenada
Wieczorami (tak od 17,18) ,a zwłaszcza w piątki, to park pełen jest młodzieży na ławkach i pod fortami wodnymi są imprezy. Raz musiałam z psem do kanału uciekać, bo młody gniewny pruł autem 40 po chodniku, by zrobić kółeczko pod fortem i odjechać tą samą drogą. Policji w ogóle tam nie widziałam, o tej porze, więc nic dziwnego, że demolują :/.