Dom dziecka zostaje w Paczkowie. Wywiad z burmistrzem Arturem Rolką

Jaka przyszłość czeka dom dziecka w Paczkowie? Placówka od lat związana jest z miastem, a w ostatnim czasie pojawiały się pogłoski o jej likwidacji i przenosinach w inne miejsce.

„Nowiny Nyskie” – Dlaczego gminie zależy na utrzymaniu domu dziecka w Paczkowie?

Artur Rolka – Dom dziecka na terenie gminy Paczków funkcjonuje od lat 50. Pamiętamy dobre czasy, gdy uczęszczało tam około 50 podopiecznych, którzy jednocześnie byli uczniami naszych szkół publicznych i przedszkoli. Chcemy pomóc tym dzieciom i uważamy, że na terenie miasta Paczkowa są stworzone dobre warunki do zapewnienia im opieki. Lokalizacja aktualnego Domu Dziecka jest bardzo dogodna, bowiem sąsiaduje z przedszkolem i szkołą.

- Gmina Paczków proponowała starostwu, aby zamienić lokalizację aktualnego domu dziecka na inną. Dlaczego?
- Z początkiem marca 2019 roku proponowaliśmy starostwu rozwiązanie, aby ograniczyć zgodnie z ustawą liczbę miejsc podopiecznych w domach dziecka do 14, ponieważ tak powiat sugerował. Zaproponowaliśmy, aby zamienić się obiektami. Chcieliśmy w domu dziecka zaplanować funkcje oświatowe, natomiast powiat otrzymałby inny obiekt na prowadzenie domu dziecka. Znacznie mniejszy, który przy określonych nakładach finansowych mógłby być dostosowany do funkcjonowania placówki.

- O jaką zamianę chodziło?
- Myśleliśmy o zamianie budynku aktualnego domu dziecka na jeden z obiektów przedszkolnych.

- Dlaczego powiat uniemożliwił tę zamianę?
- Powiat szukał różnych rozwiązań i wariantów, które byłyby najkorzystniejsze z punktu widzenia funkcjonalności. Rozmowy na ten temat trwały przez ostatnie dwa lata. Pojawiały się różne warianty, z budową nowego domu dziecka w Nysie, w Korfantowie, o dostosowaniu obiektu domu dziecka w Jasienicy Górnej do nowych wytycznych ustawy. Po ostatnich rozmowach i deklaracjach starosty Andrzeja Kruczkiewicza podczas ostatniej Rady Miejskiej w Paczkowie cieszę się, że został jasno sprecyzowany cel powiatu, czyli utrzymanie domu dziecka w Paczkowie, niestety w mniejszej liczbie dzieci.

- Czy dzieci przebywające w paczkowskim domu dziecka po ukończeniu 18 roku życia zostają na terenie gminy?
- Zaproponowaliśmy, aby dzieci związane z gminą Paczków przez długoletni pobyt, wychodząc z domu dziecka w wieku 18 lat miały możliwość w pierwszej kolejności ubiegać się o lokal socjalny czy komunalny na terenie gminy Paczków. Czujemy więź z mieszkańcami i podopiecznymi domu dziecka, i chcemy, aby te osoby u nas zostały i zakładały tutaj swoje rodziny.

- Czy rzeczywiście korzystają z tej pomocy i zostają w Paczkowie?
- Mamy kilka przypadków, gdzie osobom tym zostały przydzielone lokale mieszkalne i przebywają one w naszej gminie.

- Jakie są plany gminy dotyczące budynku po byłym gimnazjum?
- Na chwilę obecną mamy dwa obiekty, w których mieściły się gimnazja. Pierwszy z nich to budynek po gimnazjum, które prowadziło stowarzyszenie przy ulicy Kościelnej 24. Będziemy otwierać w nim trzy instytucje, dzienny dom pobytu osoby starszej, mieszkania chronione i środowiskowy dom samopomocy dla osoby niepełnosprawnej psychicznie. Drugi obiekt to miejsce, które pozostało po reformie w rękach gminy. Mieści się przy ulicy Sienkiewicza. Zamierzamy utworzyć w nim około 40 mieszkań dla osób z gminy Paczków. Będą to mieszkania dla potrzebujących, np. samotne matki z dziećmi lub osoby, wobec których stosowana jest przemoc rodzinna, albo osoby, które są w jakiś sposób zależne. Aktualnie składamy wnioski o dofinansowanie realizacji tego zadania.# 

- Dziękuję za rozmowę.
- Dziękuję.

Rozmawiała Joanna Kania