
Przy wjeździe na odnowiony parking na ulicy Krakowskiej w Otmuchowie znajduje się studzienka kanalizacyjna, przy której jest uskok. Najwyraźniej zapadł się bruk.
Biada temu, kto się spieszy, nie zauważy tej nierówności, potknie się i przewróci. Guz na głowie i dziury w kolanach murowane. Jeden z przechodniów żartobliwie powiedział, że to wina kretów. Zapadła się ziemia, kiedy owe stworzenia budowały tunele. Mówiąc poważnie może czas najwyższy naprawić ten drogowy bubel zanim ktoś zwichnie nogę?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie