
Potężne topole wycięto z terenu przy ul. Wyspiańskiego w Nysie. Ich brak zauważyli niedawno mieszkańcy, którzy nas o tym poinformowali, nie kryjąc przy tym oburzenia. Jak się okazało drzewa zniknęły pod koniec ubiegłego roku.
- To były piękne, potężne drzewa, obwód największego to kilka metrów. Po pniach widać, że były zdrowe, nie ma śladu próchna – irytuje się mieszkanka Nysy. We wskazanym przez kobietę miejscu pomiędzy ulicą Wyspiańskiego a rzeką, zostały tylko pnie. Ich wielkość robi wrażenie, drzewa miały kilkadziesiąt lat. Największe z nich mogło mieć nawet więcej.
W Urzędzie Miejskim w Nysie poinformowano nas, że wycinka była legalna i nastąpiła na wniosek właściciela. - To teren prywatny, gdzie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje działki budowlane. Właściciel może usunąć drzewa w celu ich zabudowy. Wystarczy, że złoży w urzędzie miejskim zgłoszenie – mówi Łukasz Lewicki z wydziału ochrony środowiska nyskiego magistratu. Dodaje, że przed wycinką odbyła się wizja lokalna w terenie. - Obowiązujące przepisy nie dają nam praktycznie możliwości zablokowania takiej wycinki. W 99% procentach zgłoszenia nie spotykają się ze sprzeciwem. Nastąpić może on to tylko, kiedy mamy do czynienia z pomnikiem przyrody, drzewo rośnie na obszarach chronionych lub chroni je miejscowy plan zagospodarowania – nadmienia pracownik urzędu.
Jak dodaje, właściciel terenu w ub. roku zgłosił wycinkę trzech topól, akacji, wiązu i dębu. Drzewa zostały wycięte pod koniec 2022 r. Teren został sprzedany przez gminę jeszcze za czasów burmistrz Jolanty Barskiej. Plan zagospodarowania uchwalono w 2010 r. Przewiduje on w tym miejscu sześć działek budowlanych i drogę. Zabudowana jest jak na razie tylko jedna.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
testament jolki barskiej....... ciągle żywy........... jak zsl..........
A kto pozwolił na bezmyślna wycinkę drzew bystrzaku. Kto wyciął i zdewastował Polskie lasy. No tak trzeba zaopatrzyć Chiny i spłacić socjal.
Topole to chwast drzewny nie nadają się nawet na zapałki.
Jakie to typowo pisowskie! "To łonie sprzedali działki!" Ale wyście uchwalili takie prawo o wycince drzew! Identyczną sytuacja jak na rynku. "To Barska sprzedała działki na rynku" za całkowitą aprobatą uwczesnej opozycji i z zapisem że projekt musiał nawiązywać do przedwojennej zabudowy! A po zmianie władzy?! Hulaj dusza piekła nie ma! Gorąca prośba do teraźniejszych rządzących, bierzcie na klatę swoje chore decyzje, swoje przekręty i swoje złodziejstwa, bo rządzicie już chyba ponad 8 lat! https://www.24opole.pl/15472,Rynek_w_Nysie_odzyska_historyczny_uklad_zabudowy,wiadomosc.html
Czy w Polsce jest pelne prawo własności.
Takie jak w PRL-u. Tylko liczba się w nie wpierd... wzrosła.
Bardzo dobrze. Prawo własności to świętość. A topole nawiasem mówiąc to chwast.
No i gdzie sa te mondre glowy z pisdoliny,wielcy nysanie majacy po 25 lat stefek i fandzia wszystko zwalaja na opozycje ,wiecie co juz dosyc tych rzadow Tuska teraz w koncu trzeba go zmienic w tych wyborach rzadzi tyle lat i jest coraz gorzej. W tym roku zaglosujcie nysanie na gaske Balbinke mysle ze ona Wam da oj da da da
w nitro bez zmian............
Czemuś biedny-boś głupi, czemuś głupi-boś biedny.