
Do naszej redakcji dotarła informacja o noworodku, które przebywając na oddziale nyskiego szpitala, po zakończonej hospitalizacji nie wróciło do rodziców lecz zostało przekazane rodzinie zastępczej. Taki krok musiał być poprzedzony decyzją sądu rodzinnego.
- Zadzwonił do mnie lekarz z nyskiego szpitala informując, że na oddziale przebywa dziecko wymagające umieszczenia w pieczy zastępczej - mówi szefowa nyskiego Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Krystyna Wilisowska. – Okazało się jednak, że my nie mogliśmy się tym zająć, gdyż dziecko pochodziło z terenu podległego innemu PCPR. Najprawdopodobniej sąd wydał już lub był na etapie wydawania postanowienia, które wiązałoby się z tym, że dziecko nie trafi pod opiekę mamy lecz pieczy zastępczej.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie dziecko przebywało w nyskim szpitalu ok. miesiąca i było wcześniakiem.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie