Fort Nysa na drugim miejscu

W Niwnicy na boisku miejscowego Ludowego Zespołu Sportowego Niwnica Konradowa odbył się pierwszy w tym sezonie turniej o mistrzostwo Polski w futbolu autralijskim.

W turnieju udział wzięły cztery zespoły - Wrocław Lions, Warsaw Bisons, Silesia Miners i Fort Nysa. Podopieczni Mateusza Latawskiego spisali się wyśmienicie, wywalczając drugie miejsce, tuż za obrońcą mistrzowskiego tytułu i wielkim faworytem całych rozgrywek - drużyną Wrocław Lions.
Nyski zespół nie miał większych problemów z ograniem beniaminka - drużyny Silesia Miners, pokonując zespół z Górnego Śląska 46:13. Także w spotkaniu z zespołem Warsaw Bisons nasz zespół pewnie prowadził przez cały mecz i zasłużenie zwyciężył 57:25. Równie dobrze jak nasz zespół radził sobie też obrońca mistrzowskiego  tytułu - Wrocław Lions. Lwy z Wrocławia wygrały z Bizonami z Warszawy 41:27 i rozbiły Silesie Miners 75:14.
W meczu, którego stawką było pierwsze miejsce w turnieju otwierającym sezon ligowy 2023 naprzeciw siebie stanęły dwie najlepsze drużyny ubiegłorocznego sezonu - Fort Nysa i Wrocław Lions. Był to bardzo ciekawy i emocjonujący mecz, dwóch równorzędnych zespołów. Niestety dla nas nieco lepszy był zespół z Wrocławia, pokonując podopiecznych Mateusza Latawskiego różnicą sześciu punktów (34:28). W meczu, którego stawką było trzecie miejsce w turnieju doszło do dużej sensacji, bowiem beniaminek rozgrywek - zespół Silesii Miners pokonał Bizonów z Warszawy 40:28, wygrywając swój pierwszy historyczny mecz w lidze.
Trudno po pierwszym turnieju wyrokować, kto w tym sezonie będzie mistrzem Polski, bowiem wiele się jeszcze może wydarzyć. Jednego jednak możemy być pewni. Nasz zespół będzie bił się w tym sezonie o najwyższe cele. Widać wolę walki w nyskiej drużynie i z optymizmem możemy oczekiwać kolejnych turniejów w ramach mistrzostw Polski.
Z każdym sezonem futbol australijski w naszym kraju się rozwija. Tym większa nasza radość, że Nysa stanowi ważną część tej dyscypliny sportu w naszym kraju.

WROCŁAW LIONS: Łukasz Lipiński, Marshall Balami, Ben Spruce, Kamil Trzopek, Eoin Doherty, Daniel Michalak, Sebastian Ruzanowski, Jakub Świerczyński, Mohamed Anas Djeffal, Thomas Keeley, Przemysław Marek, Gregor Pluziński, Radosław Szalański, Manish Shere, Piotr Pietrusa, trener Jeremy Coombe.
FORT NYSA: Jacek Gmernicki, Maxim Miroshnichenko, Maksymilian Jurek, Rafał Kuzior, Piotr Jamróz, Paul Whitehead, Waldemar Szeremeta, Aleksander Nowak, Krzysztof Bodzioch, Dawid Suchanek, Bartosz Zeman, Paweł Tuła, Mateusz Latawski, Paweł Łysy, Andrzej Jaskierski, trener Mateusz Latawski.
SILESIA MINERS: Marcin Jerominek, Afeez Ola, Patryk Sikora, Andrzej Todorski, Daria Kwaśniewska, Krzysztof Moroń, Sebastian Fic, Paweł Fic, Bartosz Głogowski, Remigiusz Mądrowski, Dominik Trzopek, Damian Staliś, Sam Civa, trener Bartosz Głogowski.
WARSAW BISONS: Mateusz Jarosiński, Tomasz Kowalczyk, Hubert Horynek, Piotr Bieniek, Piotr Pilichiewicz, Jan Leman, Błażej Pietroń, Adrian Ignatiuk, Maciej Ulman, Paulina Milewska, Przemysław Król, Alexander Sidor, Phil Forbes, Andżelina Pomian, Adam Miller, trener Piotr Pilichiewicz.

Nyski klub Fort Nysa rozwija się w dynamiczny sposób, a przypomnijmy zaczynało się tak niewinnie od grupy zapaleńców, których zebrał Mateusz Latawski i zaczęli oni się bawić na wspólnych spotkaniach. Następnie założono profesjonalny klub i zaczęto się dopominać regularnych rozgrywek o mistrzostwo Polski. I to też udało się zrealizować. Następnym etapem było powołanie sekcji dziewcząt w nyskim klubie. I to też udało się zrealizować. Dzisiaj w Nysie mamy jedną z najlepszych drużyn futbolu australijskiego w Europie, a świadczą o tym wyniki naszych dziewcząt uzyskane na prestiżowym turnieju we Francji.
Kolejnym super pomysłem Mateusza Latawskiego i jego kolegów jest propagowanie futbolu australijskiego wśród najmłodszych mieszkańców naszego regionu. Już w kwietniu ruszy w dwóch nyskich szkołach podstawowych program Rugby Tag, zorganizowany dla najmłodszych mieszkańców naszego regionu. Jednym z pomysłodawców tego programu jest Polski Związek Rugby. Pokazowe treningi zostały już w szkołach przeprowadzone. Teraz organizatorzy tego programu czekają już tylko na specjalistyczny sprzęt z Polskiego Związku Rugby i zajęcia treningowe ruszą na dobre. Z tego co wiemy wybrane szkoły dostaną piłki, taśmy, koszulki treningowe i zabawa z futbolem australijskim ruszy na dobre.

Krzysztof Centner