
W minionym tygodniu członkowie nyskiej sekcji Związku Hodowców Gołębi zakończyli uroczyście sezon lotowy. W związku z tym najlepszym hodowcom rozdano nagrody.
Nyska sekcja liczy 45 hodowców, a szefuje jej Artur Szczepańczyk. W ubiegłotygodniowym spotkaniu wzięli udział nie tylko hodowcy, ale też zaproszeni goście – m.in. poseł Tomasz Siemoniak, przedstawiciele władz województwa, gminy Nysa i Pakosławic. Ta ostatnia gmina wsparła wiosną tego roku hodowców szczepionką przeciwko panującej ptasiej grypie.
Wszyscy przedstawiciele samorządu zapewniali hodowców o wsparciu w przyszłym sezonie. Dodajmy, że gołębie nyskich hodowców (niektórzy zajmują się tą pasją od kilkudziesięciu lat) są prezentowane na wielu wystawach w kraju. Niektóre warte są kilka tysięcy euro.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I oczywiście na zdjęciu erudyta-omnibus Antoni Konopka ,dumą ????
Nie potrafią wiązać krawatów , czy nie mają kasy na ich zakup ? Ależ przegląd mody męskiej.....
Jak można hodować to świństwo, co wszystko zapaskudza o roznosi zarazki?
Tylko gołębi żal.
To pan Siemoniak też hodowcą??????
W zależności jaka impreza.
Dwa gołębie siedzą na dachu. Samiec jest wściekły, a samiczka płacze. W końcu samiec mówi: - Ile razy mam ci powtarzać, że nie jestem żonaty! Tę obrączkę założył mi jakiś szurnięty facet w parku!
Konopka,Rosa dwa cymbały dbające wyłącznie o swój kufer oni nawet nie wiedzą jak się gołębie trzyma a ryje do foty muszą być, jacy wy jesteście żałośni przed wyborami.