
W 2019 roku rada nadzorcza głuchołaskich "wodociągów" kosztowała spółkę 83 503,70 złotych, a zasiadały w niej 3 osoby. Takie informacje przekazał prezes komunalnego przedsiębiorstwa. Przypomnijmy, że niedawno grupa radnych Rady Miejskiej w Głuchołazach wnioskowała o obniżenie wynagrodzeń osób zasiadających w radach nadzorczych komunalnych spółek o 20%.
Autorzy pomysłu mieli na uwadze nie najlepszą sytuację finansową gminy i wynikającą stąd konieczność wprowadzenia oszczędności. Obniżki nie udało się wprowadzić, gdyż nieprzychylnie ustosunkował się do niej burmistrz Głuchołaz i większość radnych. Tak więc średnio na jednego członka rady przypada wynagrodzenie w kwocie... 2300 zł! Gdyby obniżono wynagrodzenie o 20%, tak jak proponowała grupa radnych, zaoszczędzono by ok. 17 tys. zł rocznie. Można by ją przeznaczyć na inne potrzeby!
Pytanie - dużo to, czy... mało? - szczególnie w obecnej sytuacji finansowej, gdzie szuka się oszczędności! Gdzie rezygnuje się z budżetu obywatelskiego! - kasy, o przeznaczeniu której decydujemy MY mieszkańcy miasta i gminy Głuchołazy.
Czy wydatek na radę, to nie cena jaką płacą mieszkańcy miasta w cenie wody i ścieków - jednej z najdroższych w województwie a może i w kraju? Czy dopłaty miasta do spółki, to nie są również dopłaty do... wynagrodzenia członków rady nadzorczej? Czy kompetencje jej członków są właściwe, czy jest to tylko w części realizacja partyjnego - rządowego programu. Rodzina na Swoim? - dla Swoich! (tylko w nieco innym wariancie).#
W radzie nadzorczej Wodociągów zasiada 3 osoby. Kim są?
Wieloletnim szefem rady (od lutego 2003) jest Jacek Kanarski - przedsiębiorca, były radny powiatowy, szef struktur lokalnych PO.
Stanisław Wołochowski - członek rady (od marca 2018), były dyrektor szkoły, członek PO, obecnie pełni funkcję wicedyrektora szkoły.
Agata Maślańczyk - członek rady (od maja 2017) firma WTR Centro Głuchołazy.
W zakresie kompetencji rady jest m.in.:
- badanie bilansu oraz rachunku zysków i strat,
- ustalanie wysokości wynagrodzenia członków zarządu,
- opiniowanie ceny wody oraz odprowadzanych ścieków ustalonej przez zarząd spółki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"badanie bilansu oraz rachunku zysków i strat"- czyli są biegłymi rewidentami i mają uprawnienia do badania bilansów... Niezłe jaja. Tak naprawdę, taka rada czy w Głuchołazach czy w Nysie, to pionki burmistrza. Rozstawia je jak chce. Wszelkie tego typu pseudorady powinny zostać zlikwidowane, albo powinien być wprowadzony zakaz wynagradzania ich członków w każdej formie. Banda pasożytów. Jak spojrzę na nazwiska członków rad nyskich spółek gminnych, to mnie szlag trafia. Nawet żona wiceministra... Wstydu nie mają. Bezczelni i zakłamani ludzie.
A ja myślałem, że bilans bada Izba Obrachunkowa.
Przecież te pożal się Boże Rady nadzorcze to przechowalnie dla kolesi, którym chwilowo się nie powiodło w jakiś wyborach. Drugim razem się uda to zwolnią miejsca dla aktualnych pechowców. I jeszcze przecież oburzony nie wystawieniem kolegi na sanatora rzucił legitymacja partyjną. Widać koryto ważniejsze od honoru. Zresztą o kim my mówimy - dno i wodorosty!