
Gmina Nysa ogłosiła przetarg na odbiór odpadów od właścicieli nieruchomości niezamieszkałych. To m.in. sklepy, punkty gastronomiczne, firmy usługowe, budynki biurowe, szkoły, urzędy, przychodnie, szpital i ogródki działkowe.
W tym roku gmina aż czterokrotnie podniosła opłatę za wywóz śmieci dla nyskich przedsiębiorców. Po przetargu może być jeszcze drożej.
Gminnym systemem odbioru odpadów objęci zostali właściciele nieruchomości, którzy nie złożyli oświadczenia o wyłączeniu się z systemu odbierania odpadów komunalnych zorganizowanego przez gminę. Jeśli to zrobili, to muszą zawrzeć indywidualne umowy z firmami zajmującymi się odbiorem odpadów na terenie gminy. Umowa ma obowiązywać przez 3 lata, a gmina na ten cel zamierza wydać 3,6 mln zł netto. Biorąc pod uwagę inflację i ceny paliw oferta będzie z pewnością większa. Wtedy okaże się, ile za odbiór odpadów zapłacą przedsiębiorcy, ale też jednostki oświatowe, szkoła wyższa i ośrodki zdrowia.
Wykonawca będzie musiał m.in. zapewnić własne pojemniki, worki do zbiórki selektywnej i stojaki na nie. Warunkiem udziału w przetargu jest posiadanie w taborze pojazdu elektrycznego, a także jednej śmieciarki zdolnej nie tylko do odbioru odpadów, ale też do mycia i dezynfekcji pojemników. To ma się odbywać co najmniej dwa razy w roku.
Od ubiegłego roku właściciele nieruchomości niezamieszkałych mają możliwość indywidualnego podpisywania umów na wywóz odpadów ze swoich terenów. Śmieci od lokatorów mieszkań odbiera firma wybrana przez gminę.#
Gmina wymaga co najmniej jednego pojazdu do jednoczesnego zbierania odpadów oraz mycia i dezynfekcji pojemników. Miejska spółka Ekom takiego sprzętu nie posiada
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
NO I ?
Komunalnik do dzieła , trzymam kciuki .
To można obstawiać co i za ile będzie zakłady bukmacherskie czas otwierać !!