
- W tamtym roku, po interwencjach w Spółdzielni Mieszkaniowej „Piękna” założyli nam szlaban, ale tylko z jednej strony. To tak, jakby wyjeżdżając z domu zamknąć drzwi, ale zostawić na oścież otwarte okna! – skarży się mieszkaniec bloku przy ul. Korczaka.
Interweniujący w naszej redakcji mieszkaniec jednego z tamtejszych bloków twierdzi, że szlaban założony tylko z jednej strony klatek 9-17 powoduje, że często z miejsc parkingowych pod blokiem korzystają osoby robiący zakupy w pobliskim dyskoncie.
– Z naszych pieniędzy wykostkowano teren parkingu, który jest pod NASZYM blokiem, więc dlaczego ktoś obcy ma z tego korzystać?! Tymczasem wyjeżdżając spod bloku trudno po powrocie znaleźć miejsce parkingowe – twierdzi. Dodaje przy tym, że nowoczesne szlabany na osiedlach i parkingach mogą być wyposażone w system, który automatycznie otwiera się na dźwięk syreny karetki pogotowia i innych pojazdów uprzywilejowanych.
Nysanin pisał w tej sprawie do spółdzielni, ale – jak twierdzi - nie otrzymał odpowiedzi, więc odwiedził w tej sprawie naszą redakcję. – Może to dziwić, ale właśnie w tej chwili przygotowujemy montaż szlabanu z drugiej strony parkingu – powiedział naszej redakcji Marek Rybotycki. Nasza rozmowa odbyła się dwa tygodnie temu. Póki co szlabanu jeszcze nie ma.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie