
Dziś rano na trasie Bielice – Malerzowice Wielkie zmarł kierowca samochodu osobowego. Pierwotnie pojawiła się informacja, że mężczyzna został potrącony przez ciężarówkę. Ta wiadomość okazała się jednak nieprawdziwa. Przyczyna śmierci była inna.
Jak poinformował nas rzecznik prasowy nyskiej policji Mateusz Schweiger kierowca ciężarówki, który przejeżdżał tą trasą zauważył stojący na drodze samochód osobowy. Po ok. 15 minutach kiedy wracał tą samą drogą samochód nadal stał w tym samym miejscu. Kierowca zatrzymał się, by sprawdzić co się stało. Okazało się, że w środku osobówki znajdował się starszy mężczyzna, który nie dawał oznak życia. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Z kolei prokurator wykluczył udział osób trzecich. Prawdopodobnie kierowca osobówki źle się poczuł (prawdopodobnie ze względu na problemy kardiologiczne) i zatrzymał pojazd.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie