
Dziś nasza dziennikarka, Joanna Kania, towarzyszyła firmie Seven podczas ich wyjątkowej misji pomocy humanitarnej. Właścicielem firmy jest Damian Stryszowski, przedsiębiorca z Krakowa, który na co dzień współpracuje z ekipą znanego youtubera Buddy. Damian przywiózł pomoc z Krakowa do osób dotkniętych niedawną powodzią. W ramach tej wyjątkowej akcji odwiedziliśmy m.in. Lądek-Zdrój, Stronie Śląskie, Paczków, Głuchołazy oraz Nowy Świętów.
Powódź, która nawiedziła te tereny we wrześniu, okazała się ogromnym ciosem dla wielu rodzin. Ulewne deszcze i wzbierające wody rzek spowodowały niszczycielskie zniszczenia – domy zostały zalane, infrastruktura zniszczona, a ludzie w jednej chwili stracili dorobek całego życia. To była tragedia, która dotknęła nie tylko materialne aspekty życia mieszkańców, ale i psychiczne, wprowadzając ogromny niepokój o przyszłość. Widok zalanych domostw i zniszczonych pól rolnych pozostawia obraz, który trudno wymazać z pamięci. Mieszkańcy dotknięci tym kataklizmem stanęli przed wieloma wyzwaniami – nie tylko materialnymi, ale także związanymi z odbudową społeczności, powrotem do normalności i poczucia bezpieczeństwa.
W obliczu tej tragedii, pojawiły się jednak niesamowite gesty solidarności. Jednym z nich była właśnie akcja organizowana przez Damiana Stryszowskiego i jego firmę Seven. Choć sami nie szukają rozgłosu, ich wkład jest nieoceniony. Dzięki nim, mieliśmy możliwość zobaczyć, jak wygląda organizacja pomocy „od podszewki” – ile wysiłku, koordynacji i zaangażowania wymaga dostarczenie pomocy najbardziej potrzebującym.
Seven nie tylko dostarczyło niezbędne środki medyczne, ale także przyniosło nadzieję i wsparcie psychiczne, co w takich sytuacjach jest równie ważne jak pomoc materialna. Znany z YouTube’a „Han” i jego zespół nie chcieli, by ich działania były szeroko nagłaśniane – ich głównym celem było niesienie pomocy, a nie zdobywanie rozgłosu.
Odwiedziliśmy kilka miejscowości, gdzie mieszkańcy z radością i wdzięcznością przyjmowali dostarczane paczki. W Lądku-Zdroju i Nowym Świętowie widzieliśmy, jak pomoc docierała do osób, które straciły niemal wszystko. W Paczkowie, Głuchołazach i Stroniu Śląskim pomoc była najbardziej potrzebna – lokalne społeczności czekały na wsparcie z zewnątrz, gdyż ich własne zasoby były na wyczerpaniu, a jak nas poinformowali - środków medycznych brakuje stale w punktach.
To właśnie takie inicjatywy, organizowane przez lokalnych przedsiębiorców, aktywistów i wolontariuszy, pokazują, jak wiele można zdziałać dzięki ludzkiej solidarności. Akcja krakowskiej firmy Seven oraz wielu innych to przykład na to, że w obliczu kryzysu, ludzie potrafią się zjednoczyć i wspólnie działać na rzecz tych, którzy najbardziej tego potrzebują.
Dziękujemy Han!
Przypomnijmy, że wczoraj z rąk youtubera Buddy do mieszkańców Paczkowa, Stronia Śląskiego oraz Lądka Zdrój trafiły 4 nowe domki za łączną kwotę 1,5 miliona złotych. Więcej informacji poniżej.
Fotorelacja z odwiedzonych miejsc dostępna poniżej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego my Polacy w kryzysie jak już leżymy na placach potrafimy się zjednoczyć? A jak w normalnych czaszach bez kryzysu to uaktywnia się u nas zawiść, zazdrość i rzucamy kłody pod nogi lepszym od nas ? Dlaczego tak jest?
Z Polakami jak będziesz walczyć to się zjednoczą w trudnych chwilach.A jak chcesz ich osłabić to trzeba ich skłócić ze sobą . Pamiętam już zjednoczenie Polaków po śmieci polskiego Papieża , pamiętacie ile trwało te całe zjednoczenie i jedność w narodzie?
Brawo Seven i Budda. Brakuje mi tu tylko Smolastego....
Ursula
Komentarz
Weekend
Pogłos
Tvp
A jednak Burmistrz Nysy oskarza Wody Polskie za zalanie Nysy. Tak trzymać panie burmistrzu. Tak było. Gdyby zrzucali od piątku po 600 nie byłoby zalania Nysy. My to wiemy też. Dziady chroniły Wrocław. kosztem Nysy?
Brawo Panie Burmistrzu ,odpowiedni człowiek na stanowisku!!!!!
Robili to z opóźnieniem pomimo że musieli wiedzieć że Czechy spuszczają wodę i usprawiedliwianie się na różne sposoby nic im nie pomoże, banda nieudaczników i tyle w temacie, co do premiera Tuska to też ma odpowiedzialność za to że miał wywalone na alerty pogody z Brukseli.
Ja na Tuska już nie zagłosuje .
Polak mądry POszkodzie.
A w OTMUCHOWIE czerwone KOMUSZYSKA po stracie władzy wyją znakomicie .
Nie bać Tuska,który przyjechał do Nysy i oznajmił i dał ludziom optymizm stwierdzeniem,,prognozy nie są alarmujące i zrzucał RZGW po 250 zamiast przynajmniej po 600. A po wyjeździe Tuska już nie było w niedzielę optymizmu zrzut po 1000 i zalanie Nysy ,mieszkańców, biznesmenów,i zakłady pracy. Dlaczego oszukali p.burmistrza,władze samorządowe i nas mieszkańców.? Taki mamy rząd i takiego premiera i takich ministrów,którzy nie potrafią rządzić. Powinni i to już podać się do dymisji. Zresztą kto ba premiera wybrał Donalda? Sam się mianował. Oprócz powodzi trzeba też zapytać co robią z lasami państwowymi? Wycinają i sprzedają bardzo bardzo dużo drzewa. Wycinają na potęgę. Proszę niech redaktorzy nyscy zajrzą do lasu za Paczkowem. Co tam się dzieje,? Jak rząd PiS rządził to zarzucali im ,że wycinają a co oni robią. Szykują teren na zalanie, bagna.? .
Teraz Han, Budda siedzą za milionowe przekręty, tak Ilona?Marzyło się życie w luksusach?Za uczciwość nie wsadzają do ciupy!!!