W rozgrywkach IV ligi opolskiej rywalizowało 15 drużyn, w tym dwa zespoły z naszego regionu - Polonia Nysa i LZS Starowice Dolne. I to właśnie te dwa zespoły dyktowały warunki gry w tej klasie rozgrywkowej.
Na półmetku rozgrywek zdecydowanie prowadziła Polonia Nysa, zdobywając w 14 meczach 35 punktów. Drugi w ligowej tabeli zespół Ruchu Zdzieszowice tracił do Polonii Nysa aż pięć punktów, a drugi nasz zespół - LZS Starowice Dolne zajmował trzecie miejsce, tracąc do Polonii Nysa sześć punktów.
Polonia Nysa przed sezonem pozyskała kilku bardzo dobrych zawodników (Mikinic, Szota, Gorczyca, Czajkowski) i to był strzał w przysłowiową dziesiątkę. Nowo pozyskani piłkarze bardzo szybko wkomponowali się w nyski zespół i byli ważną części tej drużyny. Polonia w rundzie jesiennej błyszczała zwłasza na swoim boisku. Nysanie wygrali u siebie wszystkie osiem meczów przy kapitalnym bilansie bramkowym 47:5.
Tuż za medalowym podium na półmetku rozgrywek plasował się bardzo solidny peleton. Trzy drużyny miały po 24 punkty, a dwie następne po 23. W tej grupie były kolejno LZS Walce, KS Iprime Bogacica, Odra II Opole, Małapanew Ozimek i Fortuna Głogówek.
Pierwsza z tych drużyn z jednej strony zaskoczyła pozytywnie, wszak poprzednio spadku uniknęła dopiero w barażach, z drugiej - wreszcie grała na miarę składu. Z rewelacji z poprzedniego sezonu, czyli ekipy spod Kluczborka, trochę zeszło powietrze, ale wciąż grała więcej niż przyzwoicie, za co szacunek tym większy, iż latem odszedł król strzelców minionej kampanii Jakub Pielok. Natomiast młodzi opolanie byli bezkompromisowi i nie zremisowali żadnego meczu. Tuż za drużyną Odry II Opole byli Hutnicy z Ozimka, którzy kiepsko zaczęli, a zważywszy na skład i wzmocnienia, to wręcz fatalnie, bo po sześciu grach mieli tyleż samo punktów. W końcu jednak weszli na odpowiednie tory i w siedmiu następnych spotkaniach wywalczyli ich aż 17. Na koniec jednak przegrali w Większycach. Niemalże odwrotnie było w przypadku zespołu z Głogówka, który jeszcze po dziewiątej kolejce przewodził stawce. Później jednak przyszedł kryzys i seria trzech porażek, a łącznie ledwie cztery „oczka” w sześciu ostatnich meczach i dopiero ósme miejsce na półmetku rozgrywek.
W porównaniu z poprzednim sezonem na półmetku rozrywek zawiedli beniaminkowie. Najlepszy z nich, czyli Śląsk Łubniany (16 punktów) otwierał dolną część tabeli. Pomimo dziewiątej lokaty, nie mógł jednak czuć się bezpiecznie.
Na półmetku rozgrywek tabelę ligową zamykał zespół Polonii Głubczyce. Outsider z Głubczyc, nie przegrał tylko dwóch meczów, a i te jedynie zremisował. Przypomnijmy tylko, że Polonia Głubczyce w cuglach wróciła z klasy okręgowej, co pokazuje jaka jest dysproporcja między obiema ligami. Potem jednak z klubem po raz kolejny pożegnał się Jan Śnieżek, a zastąpił go Jan Furlepa. Jednak długo na stanowisku nie wytrzymał i za niego przyszedł również dobrze znany na tym terenie Tomasz Owczarek.
Mając taką dużą przewagę (5 punktów) nad rywalami wydawało się, że Polonia Nysa na wiosnę nie będzie miała najmniejszych problemów z wywalczeniem bezpośredniego awansu do III ligi. Tym bardziej że swoich najgroźniejszych rywali - Ruch Zdzieszowice i LZS Starowice Dolne podejmowali na wiosnę w Nysie.
Jak się jednak okazało wszystkie te papierowe obliczenia bardzo szybko wzięły w łeb. Polonia nieoczekiwanie dla wszystkich nyskich kibiców rozpoczęła rundę wiosenną koszmarnie. Zaczęło się od meczu wyjazdowego w Opolu, gdzie nasz zespół zaledwie zremisował z młodzieżowym zespołem opolskiej Odry. To już był sygnał, że coś złego dzieje się w nyskiej drużynie. Nie był to już ten sam zespół co w rundzie jesiennej. Kolejny mecz derbowy w Nysie z drużyną LZS Starowice Dolne miał nam dać odpowiedź czy mecz w Opolu był to tylko wypadkiem przy pracy, czy początkiem czegoś gorszego. Niestety okazało się, że to coś gorszego. Polonia po najsłabszym meczu w sezonie uległa drużynie ze Starowic Dolnych 0:2 i praktycznie roztrwoniła całą swoją przewagę z jesieni. Wszyscy zadawaliśmy sobie pytanie - co się dzieje w Polonii.
Jak by tego było mało w kolejnym meczu wyjazdowym z Bogacicą wcale nie było lepiej. Polonia grająca bez wiary w zwycięstwo przegrała kolejny mecz do zera. Przez 180 minut nasz zespół nie strzelił nawet bramki. Gdy tydzień później podopieczni Andrzeja Moskala po remisie 2:2 z Małąpanwią Ozimek stracili dwa punkty na własnym boisku, wiadomo już było, że nie ma co marzyć o bezpośrednim awansie do III ligi. Przewaga drużyny LZS Starowice Dolne była już tak duża, że Polonii Nysa pozostała jedynie walka o drugie miejsce premiowane grą w barażach o III ligę.
Na nasze szczęście Poloniści zdołali się podnieść i z każdym następnym meczem grali dużo lepiej, chociaż to wciąż nie była to ta sama drużyna co jesienią.
Zespół Polonii miał jednak coś czego nie miał dla przykładu zespół PSG Stali Nysa, czyli Nysę głęboko w sercu. Drużyna, w której większość zawodników jest związana z naszym miastem i regionem ambitnie walczyła do samego końca o każdy punkt i mimo że nie było tak łatwo jak na jesieni to nasz zespół zaczął zbierać punkty i nie dał już sobie oderać drugiego miejsca.
Podsumowując rozgrywki w IV lidze opolskiej dało się zauważyć, że poziom tych rozgrywek był wyższy niż w ostatnich latach. Mieliśmy w tym sezonie kilka naprawdę dobrych zespołów - LZS Starowice Dolne, Małapanew Ozimek, Fortuna Głogówek, Iprime Bogacica, LZS Walce czy Unia Zdzieszowice. Ta górna część tabeli na pewno była mocna i doświadczona jeśli chodzi o czwartoligowe potyczki. Solidny też był zespół ze Starościna, mimo że zajął odległe ósme miejsce.
Bezsprzecznie najsłabszym zespołem tej klasy rozgrywkowej była Polonia Głubczyce. Na przykładzie tej drużyny widać jak na dłoni jaka jest różnica między IV ligą, a ligą okręgową. Na dzień dzisiejszy jest to drużyna za mocna na okręgówkę, a za słaba na IV ligę opolską.
Po zakończeniu regularnych rozgrywek drużyna Polonii przystąpiła do baraży, których stawką był awans do III ligi. Losowanie było dla Polonii szczęśliwe, bowiem mecz półfinałowy przyszło naszej drużynie rozegrać nie tylko na swoim boisku, ale i z teoretycznie najsłabszym zespołem biorącym udział w barażach - Syreną Zbąszynek. Mecz rozgrywany w Nysie miał dwa oblicza. Pierwsza połowa senna i nieciekawa. Druga dużo lepsza dużo ciekawsza. Nieco lepsi w tym meczu byli piłkarze ze Zbąszynka, ale nie zdołali swojej przewagi udokumentować bramkami. Co więcej nie potrafili wykorzystać rzutu karnego. Polonia natomiast miała w swoim składzie prawdziwego lisa pola karnego, czyli Macieja Pisulę i to wychowanek nyskiego klubu zapewnił swojej drużynie awans do finału.
W finale na naszą drużynę czekał zdecydowanie trudniejszy przeciwnik - Barycz Sułów. Drużyna posiadająca możnego sponsora - firmę Tarczyński, w półfinale rozgromiła drugi zespół Rakowa Częstochowa. Nic więc dziwnego, że grająca na własnym boisku Barycz Sułów była zdecydowanym faworytem meczu finałowego. Polonia maksymalnie skoncentrowana podeszła do meczu finałowego i już w 4 minucie po strzale niesamowitego Macieja Pisuli objęła prowadzenie 1:0. Od tego momentu trwało oblężenie Częstochowy. Gospodarze wściekle atakowali, a nasz zespół bardzo mądrze się bronił. Nyscy kibice z niecierpliwością spoglądali na zegarki. Czas dłużył się niemiłosiernie. Na nasze szczęście arbiter nie kombinował z czasem gry i to co wydawało się nie możliwe stało się faktem. POLONIA NYSA awansowała do III ligi.
Piękny sezon. Poza siatkarzami, którzy zawiedli na całej linii same awanse. Siatkarki awansowały do I ligi. Polonia Nysa awansowała do III ligi. LZS Domaszkowice w pięknym stylu powrócił do IV ligi opolskiej, a LKS Goświnowice awansował do ligi okręgowej. Każdemu trzeba dać dużo więcej niż rok wcześniej. Co z tym fantem burmistrz zrobi. Ciekawe kto dostanie rykoszetem?
Krzysztof Centner
| 1. LZS Starowice Dolne (s) | 28 | 68 | 79:23 |
| 2. Polonia Nysa | 28 | 65 | 101:17 |
| 3. Ruch Zdzieszowice | 28 | 64 | 71:22 |
| 4. Małapanew Ozimek | 28 | 52 | 63:35 |
| 5. Odra II Opole | 28 | 47 | 55:39 |
| 6. Fortuna Głogówek | 28 | 43 | 57:50 |
| 7. KS Iprime Bogacica | 28 | 41 | 53:55 |
| 8. GKS Starościn (b) | 28 | 39 | 61:67 |
| 9. Śląsk Łubniany (b) | 28 | 38 | 42:60 |
| 10. LZS Walce | 28 | 35 | 50:63 |
| 11. Po-Ra-Wie Większyce | 28 | 34 | 45:56 |
| 12. Protec Victoria Chróścice | 28 | 27 | 52:71 |
| 13. Polonia Karłowice | 28 | 19 | 38:96 |
| 14. Piast Strzelce Opolskie | 28 | 15 | 23:76 |
| 15. Polonia Głubczyce (b) | 28 | 14 | 40:100 |
Polonia Nysa - Syrena Zbąszynek 1 : 0 (0 : 0)
1 : 0 Maciej Pisula 68. min
POLONIA NYSA: Miłosz Jaskuła, Maciej Pisula (od 84. min Piotr Gorczyca), Nataniel Szota, Patryk Perkowski (od 84. min Artur Seremet), Dominik Sikora, Jakub Korzeniewicz, Mikołaj Kuc, Jakub Czajkowski, Mateusz Lechowicz, Oskar Szczodry (od 86. min Tymofii Chemerytsia), Bartosz Zychowicz, trener Adrian Klakla.
SYRENA ZBĄSZYNEK: Wiktor Nowotnik, Wiktor Kuberski (od 76. min Dawid Stachowiak), Piotr Bimek (od 71. min Denis Makhno), Łukasz Chrostowski (od 76. min Patryk Lewandowski), Jakub Górczak, Kamil Kowalczyk, Kamil Dałek, Paweł Dulat (od 37. min Łukasz Trocholepszy), Marcin Weber (od 80. min Jakub Hemmerling), Kacper Adamczyk (od 84. min Hubert Konieczny), Mikita Sialiava.
Spotkanie sędziowali: Paweł Wrzeszczyński (główny) oraz Szymon Pera (asystent 2) i Robert Mańkowski (asystent 1).
Barycz Sułów - Polonia Nysa 0 : 1 (0 : 1)
0 : 1 Maciej Pisula 4. min
BARYCZ SUŁÓW: Dominik Budzyński, Piotr Grzelczak, Jakub Bohdanowicz (od 84. min Adrian Puchała), Jakub Gil (od 74. min Filip Michalski), Mateusz Stempin, Marcin Wdowiak, Łukasz Bogusławski, Grzegorz Kotowicz, Wojciech Łuczak (od 68. min Jan Kuźma), Miłosz Paradowski (od 56. min Dawid Bąk), Maciej Tomaszewski.
POLONIA NYSA: Miłosz Jaskuła, Maciej Pisula, Nataniel Szota, Patryk Perkowski, Dominik Sikora (od 84. min Piotr Gorczyca), Jakub Korzeniewicz, Mikołaj Kuc, Jakub Czajkowski, Mateusz Lechowicz, Oskar Szczodry, Bartosz Zychowicz, trener Adrian Klakla.
Spotkanie sędziowali: Paweł Horożaniecki (główny) oraz Michał Wikszta (asystent 1) i Dominik Jeziorski (asystent 2).
Mecze Polonii Nysa w sezonie 2024/2025 |
|
| Polonia Nysa - Odra II Opole | 4 : 1 |
| LZS Starowice Dolne - Polonia Nysa | 0 : 0 |
| Polonia Nysa - KS Iprime Bogacica | 5 : 1 |
| Małapanew Ozimek - Polonia Nysa | 0 : 0 |
| Polonia Nysa - Polonia Głubczyce | 9 : 1 |
| Polonia Nysa - Protec Victoria Chróścice | 4 : 2 |
| Fortuna Głogówek - Polonia Nysa | 0 : 1 |
| Polonia Nysa - LZS Walce | 8 : 0 |
| GKS Starościn - Polonia Nysa | 1 : 3 |
| Polonia Nysa - Piast Strzelce Opolskie | 3 : 0 |
| Ruch Zdzieszowice - Polonia Nysa | 1 : 0 |
| Polonia Nysa - Śląsk Łubniany | 9 : 0 |
| Polonia Karłowice - Polonia Nysa | 0 : 3 |
| Polonia Nysa - Po-Ra-Wie Większyce | 5 : 0 |
| Odra II Opole - Polonia Nysa | 1 : 1 |
| Polonia Nysa - LZS Starowice Dolne | 0 : 2 |
| KS Iprime Bogacica - Polonia Nysa | 1 : 0 |
| Polonia Nysa - Małapanew Ozimek | 2 : 2 |
| Polonia Głubczyce - Polonia Nysa | 0 : 8 |
| Protec Victoria Chróścice - Polonia Nysa | 0 : 5 |
| Polonia Nysa - Fortuna Głogówek | 4 : 0 |
| LZS Walce - Polonia Nysa | 0 : 1 |
| Polonia Nysa - GKS Starościn | 7 : 1 |
| Piast Strzelce Opolskie - Polonia Nysa | 0 : 3 |
| Polonia Nysa - Ruch Zdzieszowice | 0 : 0 |
| Śląsk Łubniany - Polonia Nysa | 2 : 3 |
| Polonia Nysa - Polonia Karłowice | 8 : 0 |
| Po-Ra-Wie Większyce - Polonia Nysa | 1 : 5 |
Bramkarze
Miłosz Jaskuła
Szymon Wojakowski
Obrońcy
Mateusz Lechowicz
Oskar Skirzewski
Natan Wierzchowski
Nataniel Szota
Jakub Korzeniewicz
Kacper Lichoń
Piotr Gorczyca
Oskar Szczodry
Bartosz Zychowicz
Pomocnicy
Jakub Czajkowski
Tomas Mikinic
Dominik Sikora
Denis Dudek
Łukasz Froń
Oskar Kubicz
Patryk Perkowski
Mikołaj Kuc
Konrad Bogacz
Napastnicy
Maksymilian Podgórski
Maciej Pisula
Artur Seremet
Kacper Duda
Trenerzy
Andrzej Moskal
Adrian Klakla
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.