
- Czy ktoś pomyślał o dzieciach, które dojeżdżają do szkoły, tak jak moja córka? Jej próba dostania się na dworzec skończyła się tym, że po pas była mokra, bo nie miała jak dostać się na stację - pisze w liście do redakcji nasza Czytelniczka. Czy państwo też macie problem z dostaniem się na nyską stację kolejową?
Proszę o pomoc w sprawie remontu dworca PKP i PKS w Nysie. Sytuacja jest dramatyczna odkąd zagrodzono cały teren wokół stacji, przez co nikt nie może się normalnie dostać na pociąg.
Żeby tam dotrzeć trzeba przedostać się przez gąszcz zarośli. Czy ktoś pomyślał o dzieciach, które dojeżdżają do szkoły, tak jak moja córka? Jej próba dostania się na dworzec skończyła się tym, że po pas była mokra, bo nie miała jak dostać się na stację. Dlaczego nie zrobiono przejścia dla pieszych od ulicy Kolejowej? Jak można tak działać?
Jak można zostawić ludzi, w tym dzieci, bez normalnej i bezpiecznej drogi? Córka jeździ do szkoły o 6.00 rano i musi pokonywać krzaki, żeby dostać się na dworzec.
Jak można zostawić ludzi, w tym dzieci, bez normalnej i bezpiecznej drogi? Córka jeździ do szkoły o 6.00 rano i musi pokonywać krzaki, żeby dostać się na dworzec. Dlaczego włodarze Nysy zostawili nas i nasze dzieci, narażając je na niebezpieczeństwo i strach? To jest nie do przyjęcia, że w tych czasach dzieją się takie rzeczy.
Imię i nazwisko do wiadomości redakcji
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Od strony dużej Biedronki na ul Racławicka i przez rampę mała na peron pierwszy , to jest proste ale trzeba myśleć a nie pchać się w zarośla . A najlepiej przejść się w dzień i wybrać najlepsze rozwiązanie a nie szukać porady w NN.
Brawo!
Do Marcol - nie pisz tak do SIW , bo on to ma od urodzenia , to jest typ który dopisuje do każdej informacji NN , znawca i omnibus każdego tematu . On swoich wrogów w PO , Wierdaka, posła Millera , a sam jest cacy i piękny / tfu/ .
Kolejny artykuł który ma na celu wywołanie gówno burzy. Wystarczy przejść od strony biedronki i wejść pod zadaszone perony i nikt nie zmokie. Tak redakcja mogła odpisać czytelnicze....
Strach pomyśleć co będzie w zimie, przy większych opadach śniegu.
Głupi dopisek , lecz się człowieku na kościec bo na mózg zapozno.