Reklama

LSD dla ludu

Nowiny Nyskie
18/06/2019 10:19

Od pewnego czasu zauważyłem, że po każdej katastrofie w mediach pada sakramentalny komunikat: „Rodzina, koledzy i bliscy tragicznie zmarłych objęci zostali opieką psychologa”.
Psycholog jest wzywany i przy pożarze, i po powodzi, i żeby pocieszać rodziny ofiar i opiekować się zmęczonymi strażakami. Po prostu bez psychologa nic nie może się udać.
Zastanawia mnie szczególnie rola psychologa w przypadku jakiejś drastycznej śmierci, kiedy wzywany jest on by udzielił pomocy krewnym ofiary. Na czym ta pomoc może polegać?
Kiedyś - kiedy jeszcze ludzie wierzyli w Boga, a nie bajdurzyli o „światopoglądzie naukowym” – kiedy zginął ktoś, to pomocy bliskim udzielał kapłan. Modlił się wraz z nimi za duszę zmarłego, odwoływał się do transcendencji, do Boga, wskazując na to, że życie wiernych się nie kończy na tej ziemi, i że kiedyś tam w zaświatach (w niebie) spotkamy się z naszymi bliskimi zmarłymi. Że nie odeszli na zawsze. Nadawał w ten sposób sens cierpieniu.
Świadomość transcendencji była udziałem nie tylko chrześcijan, ale towarzyszyła ludzkości od dawna. „Non omnis moriar” – (Nie cały umrę) pisał starożytny poeta.
Współczesny świat odrzucił odwołanie do Boga i od dwustu lat próbuje budować „świeckie państwo” oparte o „religię człowieka”. Zaczyna od obietnicy, że kiedy odrzucimy religię – jako przesąd krępujący ludzkość – i zaczniemy budować świat bez zakazów – to osiągniemy szczęście.
Należę do pokolenia, które doskonale pamięta obietnice komunizmu, który właśnie był taką religią człowieka i który obiecywał ludziom szczęście na ziemi. Będziemy żyć 200 lat, każdy będzie pracował tyle ile będzie chciał, a otrzyma ze wspólnie wypracowanego dobra tyle ile będzie potrzebował, zniknie opresyjne państwo i człowiek będzie wolny – tak jak go stworzyła natura. Nie będzie też przestępstw bo jak się zlikwiduje przyczyny zła (dla komunizmu tą przyczyną zła była własność prywatna) to nie będzie też przestępczości. „Cerkwie i więzienia wyrównamy z ziemią” – głosił rozdział książeczki dla dzieci, którą czytałem w socjalistycznej szkole. Oczywiście warunkiem było całkowite zlikwidowanie religii, którą komunizm określał jako „opium dla ludu”.
Komunizm w jego radzieckiej formie zbankrutował wśród łez i krzywd. Okazało się, że ta utopia nie prowadziła ludzi do raju, ale do piekła łagrów, do zbrodni, nędzy i totalnego zniewolenia. Jednak utopia „religii rozumu i człowieka” trwa nadal i rozwija się na naszych oczach.
Odrzucenie, wyparcie Boga z przestrzeni publicznej w imię tzw. świeckiego państwa, skazuje człowieka na „religię rozumu”, w której nowymi kapłanami zostali – jak widać z przytoczonych na wstępie przykładów – m.in. psycholodzy.
Psycholog jest zatem wzywany do ludzi, którzy stanęli wobec śmierci bliskich czy wobec tragedii bo jakoś tak nieswojo przejść nad takimi zdarzeniami bez odwołania się do jakiejś innej rzeczywistości, do czegoś co przyniosłoby pocieszenie tym, którzy utracili bliskich. Ale na litość! Jakie pocieszenie może przynieść psycholog rodzicom dziewczynki zamordowanej przez zboczeńca? Co im powie? „Proszę się nie martwić, pomyśleć o czymś innym, zażyć środek uspokajający jutro będzie lepiej. Pójdziecie do kina, pojedziecie na wycieczkę - będziecie mniej pamiętali”.
Bo co może powiedzieć psycholog – odwołując się do psychiki człowieka, czyli do funkcji mózgu?
I tak oto - paradoksalnie – odrzucenie Boga z przestrzeni publicznej, próba stworzenia świeckiej religii – opartej teraz na dowolnym korzystaniu z uciech tego świata - kończy się na drastycznej degradacji człowieka. W dodatku przybiera formy kabaretowe. Psycholog jak świecki szaman odprawia nad ludźmi dotkniętymi nieszczęściem zabiegi uwolnienia od poczucia winy, od smutku – bo też i co innego może zaproponować na gruncie nauki i rozumu? Po legalizacji narkotyków zaaplikuje jeszcze tabletki LSD.
Tak oto rozum – w świecie bez Boga - zamienia się w swoje przeciwieństwo, a zamiast „opium”, będziemy wkrótce mieć „LSD dla ludu”. Jakaś adaptacja musiała w końcu nastąpić.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do