
W ubiegły piątek na trasie Makowice-Skoroszyce zauważono rowerzystę, który w trakcie jazdy przewrócił się do rowu. Świadkowie zdarzenia wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu i wezwali na miejsce policjantów.
W trakcie przyjazdu policji 33-latek leżał w przydrożnym rowie. - Rowerzysta został przebadany pod kątem trzeźwości. Jak się okazało miał on 3,76 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – przekazała st. sierż. Janina Kędzierska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Na mężczyznę nałożono mandat w kwocie 2,5 tys. zł.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mijał lasy, czarne chmury, jechał szybko, było z góry Za zakrętem stali, rower mu zabrali................