
W środę około godziny 23.15, policja otrzymała zgłoszenie dotyczące kierowcy, który wyszedł z auta na ulicy Królowej Jadwigi w Nysie i zaczął się dziwnie zachowywać. Zgłaszający zasugerował, że kierowca może być pijany.
- 35-latkowi wykonano test na trzeźwość. Wynik badania wskazał, że kierowca samochodu marki Toyota miał blisko 2,93 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – mówiła st. sierż. Janina Rudkowska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Kierowca na początku nie przyznawał się, że to on prowadził pojazd. Jednak jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, jadącego mężczyznę zarejestrowały miejskie kamery. Mężczyzna stanie za ten czyn przed Sądem.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niespodzianka - tu kierowcę zarejestrowały kamery, a nocnych ścigaczy nie rejestrują ? Coś tu nie gra ...
Bo to obcy , a mocno piraci to kumple