
W sobotni wieczór, na małej scenie im. Jerzego Kozarzewskiego w Nyskim Domu Kultury zagościła poezja miłosna. „Kantatę na trzy pióra” w wyjątkowym stylu zaprezentowały trzy wybitne poetki Marta Klubowicz, Katarzyna Mi Pawłowska i Małgorzata Anna Bobak.
Wieczór poetycki odbył się w ramach Nyskiego Salonu Literackiego. Listy miłosne, Rozstanie, Tęsknota, Wspomnienie, Spełnienie, czy Zmysły to tytuły tylko niektórych utworów, które usłyszeli licznie przybyli goście - miłośnicy poezji. Wypełniony literackimi emocjami wieczór uświetnił mini recital młodej, utalentowanej wokalistki Moniki Lebich, przy akompaniamencie Martina Rataja na pianinie. Warto dodać, że Monika Lebich jest absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie. Obroniła w tym roku dyplom z dyrygentury. Natomiast Martin Rataj studiuje na II roku Instytutu Jazzu również na nyskiej PWSZ. Poetka i aktorka Marta Klubowicz powiedziała nam, że była to kantata na trzy głosy poetyckie, które artystki przewrotnie nazwały „Kantatą na trzy pióra”. Tematem przewodnim była miłość. - Czytałyśmy nasze utwory o miłości. Wiersze, które rozmawiały ze sobą, łącząc różne jej odcienie – miłość spełnioną, niespełnioną, listy miłosne i erotyki. Wybrałyśmy „miłość”, ponieważ wszystkie o niej piszemy, a ludzie lubią czytać i słuchać wierszy o tematyce miłosnej – powiedziała podczas wieczoru poetyckiego Marta Klubowicz. Atmosfera była wyjątkowa, co podkreślali goście. - Jestem zachwycona poezją, osobowościami, nastrojem i miejscem, w którym spędziłam dzisiejszy wieczór. Najcudowniejsze były rozmowy w kuluarach – podkreśliła poetka Katarzyna Mi Pawłowska, która do Nysy przyjechała z Krakowa. Kolejne spotkanie w ramach Nyskiego Salonu Literackiego odbędzie się już 5 października. Warto przyjść.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie