
Święta Bożego Narodzenia to czas, kiedy Nowonarodzony Zbawiciel rozświetla mroki i przynosi nam nadzieję. To czas, kiedy „moc truchleje”, o czym śpiewamy w jednej z najpiękniejszych polskich kolęd. Ta moc, to zło, ale też wszelka władza ziemska, która drży z przerażenia, kiedy Bóg się rodzi.
Nierozumny Herod obawiał się, że Jezus zabierze mu jego królestwo, czyli pozbawi go władzy politycznej. Był tak chory na władzę, że bał się dzieciątka, które przyszło na świat w stajni gdzieś w Judei, bał się „śmiertelnego króla nad wiekami”.
Dziś również nie brakuje ludzi chorych na władzę, czy to na szczeblu kraju czy samorządu lokalnego. Widać to po tym, jak działają tylko we własnym interesie i swojej grupy, nawzajem się popierających ludzi. Idea dobra wspólnego jest dla nich drugorzędna, bo liczy się dobro własne w pierwszej kolejności. Współczesnych Herodów nam dziś nie brakuje. Oto jesteśmy w momencie, kiedy jedni przejmują władzę od drugich ale są to wciąż ci sami ludzie… Mamy ponad 30 lat tzw. demokracji (partiokracji), a rządzą nami ludzie spod znaku Tuska, Millera, Kaczyńskiego i Pawlaka, których kompetencje moralne są coraz niższe. Oni wszyscy razem okopali się w pałacu i dzielą się władzą, robiąc przy tym niesamowity spektakl! Jakże mnie śmieszy, kiedy czytam, że ludzie chodzą do kina, żeby oglądać posiedzenia Sejmu popijając przy tym sojowe latte (ach te warszawskie fanaberie). Nie zdają sobie przy tym sprawy, że choć wmawia się im, że mają wpływ na wybór aktorów, to tak nie jest. Naprawdę robią to za nich polityczni reżyserzy – szefowie polskich partii politycznych. Są w tym dobrzy, bo spektakl budzi emocje i odbiera ludziom rozum, sprawia, że głosują na złość, przeciwko komuś, a nie za czymś lepszym i dobrym. Tak jak teraz wygrał „antypis”, tak osiem lat temu wygrała „antyplatforma”. A jak zawsze, to my będziemy ponosić tego konsekwencje. Oczywiście jedni nie są lepsi od drugich, są tacy sami, bo tak samo kochają te wszystkie synekury, a w nich dobrze płatne stanowiska. Im nigdy nie stanie się krzywda. Nowa władze będzie też robić nam porządki w życiu, przekonując, że przywraca nam normalność, wolność i demokrację.
Dlatego wciąż czekamy na światło ze stajenki, które rozświetli mroki naszej polityki czy to na szczeblu lokalnym, czy krajowym. I tego Wam wszystkim Szanowni Czytelnicy życzę. Nie żadnych „magicznych” świąt z wszechobecnym kiczem, dzwoneczkami i światełkami, tylko dobrze przeżytych i prawdziwych świąt Bożego Narodzenia. Niech moc truchleje w naszych sercach i duszach. I pamiętajmy, że Pan Bóg objawił się ludziom w słabości, a nie w sile, przyszedł w pokorze i oddaniu, aby służyć ludziom dla ich zbawienia. Śmiało podążajmy za Nowonarodzonym Jezusem:
„Podnieś rękę, Boże Dziecię,
Błogosław ojczyznę miłą!
W dobrych radach, w dobrym bycie,
Wspieraj jej siłę swą siłą"
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Te wybory pokazały, że stan umysłowy Polskiego społeczeństwa jest fatalny. Jedyny taki kraj, gdzie społeczeństwo chce rozwalić swoją ojczyznę zupełnie bez powodu. Tak jest jak zaczadzone umysły głosują na partię, a nie na przyzwoitego człowieka. Gdyby zamiast giertycha z listy ko startował putin, też by go wybrali.
Ci co głosowali na Giertycha to chyba trzeźwo nie myśleli.
AD Aniela Bog sie Rodzi Moc Truchleje..............Zdrowych Spokojnych Swiat Bozego Narodzenia,niech Boze Dziecie Blogoslawi TOBIE i Twoim Bliskim
AD Panu Redaktorowi Wie Pan co dla pana rowniez Wszystkiego Najlepszego,a przede wszystkim wiecej empati dla wszystkich ludzi bez wzgledu na pochodzenie i kolor skory,jak rowniez przemyslen tekstow ktore pan pisze a dlaczego bo tygodnik ten czytaja wszyscy ludzie bez wzgledu na poglady polityczne.Bylbym zapomnial czyz to przypadek ze na miejscu na nik widnieje -Stefek albo Wandzia?pozdrowieniami .
Wyborcy koalicji 13 Grudnia widać u was wycie znakomicie pieniędzy nie ma i nie będzie ryży was tradycyjnie wy....ł .A dla komuchów najważniejsze jest żeby Biedroń wziął ślub przed kamerami żeby pokazać światu jak wróciła praworządność w Polsce no i aborcja do 12 tygodnia bez podania przyczyny .
PIS to była drożyzna ? Teraz Tusk rządzi i jego banda z Platformy z komuchami to kiedy ceny pójdą w dół i raty kredytów ???
Wielu zafundowało głosując na ten rząd the muppets show gwarantując prezenty od Tuska takie że wielu odechciewa się ich przyjmowania, a jak mniemam Tusk ma jeszcze ochotę obdarować wielu prezentami w 2024 roku zwłaszcza tvp już obdarował widmemem bankructwa , każdy dzień od zawłaszczenia jej to straty około 1 miliona złotych dziennie patrz wpływy z reklam .
Żadna stajenka nigdy nie rozświetlała mroków i nie rozświetli. Jasność zapanuje kiedy przestaniemy godzić się na zło, kiedy nie pozwolimy sobą manipulować różnym gówno wartym śmieciom. Ale żeby to osiągnąć należy przede wszystkim wyzbyć się moralności Kalego. Obawiam się, że dla większości Polaków, to zbyt wysoki próg do pokonania. Ba! Wielu z nich nie ma pojęcia co to jest owa moralność Kalego. Tępota, brak najbardziej podstawowej wiedzy, załganie, nieokrzesanie, zdziczenie, zbydlenie, nałóg złodziejstwa, totalny brak poczucia honoru, poczucia wstydu - oto jest współczesny, standardowy Polak. Widać takich wszędzie. W pracy, w sklepie, w pociągu, na ulicy. Jest bardzo źle i będzie jeszcze gorzej.
W sejmie i Senacie takich mamy wielu.
Uuuuuuuuuuu Negowanie stajenki? Ojjjjjjjjjjj białe myszki i węże, które pojawiły się po wyłączeniu TVPiS DEZInfo kazały tak pisać?
POlska praworządność w wykonaniu pułkownika od ryżego.............
Ja to tylko tutaj zostawię...
POdobno były "PiSowskie" a teraz wolne media pułkownika sienkiewicza
Z obserwacji Burmistrza Otmuchowa można wywnioskować że ten Pan ma totalny brak poczucia honoru.poczycia wstydu przykładem może być to że sam na siebie głosował to jest przykład typowego egoisty człowiek który myśli że wszyscy muszą mu się kłaniać i czerwony dywan rozkładać . Tylko czy wy mieszkańcy Otmuchowa to zrozumiecie? Czy będziecie chcieli to zmienić?
Przy okazji taka opowiastka: Trafił mi się nie tak dawno jeden taki delikwent. Niby dojrzały, niby rozumny, niby uczciwy, niby przyzwoity. I tak gadu gadu, pierdu pierdu, w rozmowie on naraz coś bąka, jakie to on, niesamowite numery odwalał w wojsku. Pytam zatem - w jakim celu? No i ten przyzwoity i uczciwy gość odpowiada - Żeby mieć dobrze! Pytam zatem dalej o te numery. Co takiego odwalał? Gość mi odpowiada, że działał w ZSMP (Związek Socjalistycznej Młodzieży Polskiej - przybudówka PZPR), że organizował jakieś tam partyjne imprezy, apele, zebrania, że w związku z tą swoja działalnością nie tylko często bywał poza jednostką, ale i odebrał sporo różnego rodzaju nagród itd. itd. A wszystko to robił, mając świadomość, że to pic na wodę, a jedynym celem jego działalności było to, "żeby miał dobrze". Posłuchałem gościa, posłuchałem i do głowy przyszło mi pytanie - co on dzisiaj robi, żeby mieć dobrze? A wy, drodzy czytelnicy, co robicie, aby "mieć dobrze"? Pytam, bo nie wątpię, że i pośród was są podobne ścierwa.
Dokładnie napisałeś ścierwo to był komunistyczny kapuś ,zdrajca a tak na marginesie to zobaczycie co robi komunistyczny burmistrz Otmuchowa żeby miał dobrze ? Jak potrafi manipulować tą biedną społecznością żeby siedzieć w fotelu .
Jakby on był komunistycznym aktywistą, to by jeszcze było pół biedy, bo niejeden się w życiu pomylił, czy wybrał złą drogę, którą szedł z tzw. zaangażowaniem, czy nawet z ideową żarliwością. Ale on miał pełną świadomość, że to co robił było gówno warte i robił to nie z zaangażowania, nie z wiary w idee, a tylko dlatego, że przynosiło mu określone profity. Myślę, że to wyższy poziom zbydlęcenia niż na przykład u jakiegoś komunistycznego aktywisty, który wprawdzie robił to samo, ale w przekonaniu, że to co robi jest dobre.
Z pamiętnika emeryta Błogosławiony jeszcze za życia towarzysz Szymon, jak powszechnie go nazywano, odegrał z Wysokiej Mównicy wesoły skecz. W pierwszym dniu Świąt Zimowych (24 grudnia) udałem się na obowiązkowe spotkanie do Klubu Seniora. Odmowa uczestnictwa łączyła się z różnymi dolegliwościami, w tym z zamrożeniem kolejnej raty moich oszczędności, które raz w roku w kwocie 1000 zł wolno było wymienić na euro, jedyną pełnoprawną walutę w naszym landzie. W drzwiach musiałem poddać się kontroli wykrywaczem metalu – w zeszłym roku u pewnej rencistki wykryto złoty medalik, którego noszenie podlegało grzywnie. U mnie niczego nie wykryto, ostatni złoty ząb oddałem na Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Po uroczystej samokrytyce wysłuchaliśmy wystąpienia Ojca Narodu, od paru miesięcy obdarzonego tytułem Prymusa! Błogosławiony jeszcze za życia towarzysz Szymon, jak powszechnie go nazywano, odegrał z Wysokiej Mównicy wesoły skecz, w którym znokautował starannie wybranych przedstawicieli pięcioosobowej opozycji, zresztą na ich własne życzenie. Potem obejrzeliśmy ucieszne jasełka o patchworkowej rodzinie, złożonej z trzech gejów, dwóch lesbijek i jednego transpłciowego ono, wspólnie wychowujących dzieciątko z probówki. Następnie brodaty Starzec Zimowy rozdał nam upominki w postaci kartek na cukier, alkohol i talony na dostęp do porno w Supersieci. Niektórzy otrzymali promesy dla wnuków na udział w wielkiej loterii wizowej, pozwalającej wygranym spieprzyć stąd do Indii, Bangladeszu i Somalii, krajów, które wyprzedziły ostatnio Zjednoczoną Europę w rankingu dobrobytu. Tradycyjnie przełamaliśmy się kiełbaskami z robaków, popijając wegańskim rosołem, życząc sobie Nowego Roku. Którego? Nie wiadomo, kalendarze zlikwidowano pod hasłem „Wczoraj nie ma, jutra nie będzie, jest tylko świetlane dziś!”. Było miło, tylko w powrotnej drodze musieliśmy posłużyć się maskami, jako że po błyskotliwej redukcji dwutlenku węgla w powietrzu pozostał już tylko czysty tlenek, jak twierdzą autorytety – absolutnie nieszkodliwy.
Niemcy chwalą Polaków że rudy Premierem że wróciła praworządność w Polsce ! A tak naprawdę to Niemiec z nas WALI i liczy ile zarobi na powrocie rudego do rządzenia w Polsce!