
- Gmina Nysa i jej spółki budują mieszkania DWA RAZY drożej, niż średnia w innych polskich miastach, osiągając poziom aż 11 tys. zł za m2 – twierdzi Jacek Krzysztoń, ekspert rynku nieruchomości i właściciel biura zajmującego się ich sprzedażą.
Najprostszy przykład, to Głuchołazy, gdzie koszt budowy mieszkań przez spółkę SIM Opolskie wyniesie jedynie 4,8 tys. zł za m2. W niektórych przypadkach w województwie koszt budowy to nawet 3,9 tys. za m2. Natomiast prywatni deweloperzy oferują mieszkania w Nysie od 6,3 tys. zł za m2
Nie można zapominać o tym, że gmina Nysa i jej spółki budują na terenach, które nie stanowią kosztów inwestycji, bo np. SIM Nysa nieruchomość na ul. Kramarskiej (plac zabaw Przedszkola nr 8) i przy ul. Wałowej otrzymały za darmo od miasta. Mimo tego to właśnie tam ceny budowy osiągają horrendalne wysokości.
- Dlatego uważam, że dla gminy bardziej opłacalne byłoby kupowanie gotowych mieszkań, niż własna budowa – przekonuje Jacek Krzysztoń. Dodaje, że władze Nysy tłumaczą się, że ceny budowy mieszkań to wynik przetargów i nie mają wpływu na liczbę oferentów w nich startujących. Jednak nie zgadza się z tą argumentacją. – Jestem przekonany, że można podjąć bardziej efektywne działania, które zachęcą więcej firm do udziału w przetargach, co naturalnie zwiększy konkurencję i doprowadzi do lepszych cen – twierdzi. Jako przykłady takich działań podaje m.in. intensywne kampanie reklamowe na szczeblu ogólnopolskim, promowanie przetargów oraz aktywne zaangażowanie gminy i jej spółek na targach budowlanych i budownictwa i kongresach budownictwa mieszkaniowego. Dzięki temu zwiększy się zainteresowanie przetargami, co za tym idzie zaowocuje znacznymi oszczędnościami – zaznacza Jacek Krzysztoń.
Pozostaje jednak pytanie, czy władzom Nysy i nadzorowanym przez nie spółkom na tym zależy.
Nie jest tajemnicą, że mieszkania komunalne w Nysie buduje jedna i ta sama firma - MTM Budownictwo z Tarnowa. To ona wygrała przetargi na gminne bloki (100 mieszkań) przy ul. Franciszkańskiej, budynek przy Kramarskiej (60 mieszkań za 24 mln zł) i Wałowej (22 mln za 36 mieszkań), a także na remont koszarowca na mieszkania socjalne przy Grodkowskiej. Jakim cudem w wyniku procedury przetargowej, której założeniem jest uzyskanie jak najniższej ceny, budowy są dwa razy droższe niż gdzie indziej? Dobrym przykładem jest tu budowa przy ul. Kramarskiej, gdzie w wyniku przetargu miała ona kosztować 18 mln zł, a w trakcie budowy wzrosła do 24 mln zł, czyli aż o 40% więcej, czego nie uzasadnia nawet chwilowy wzrost ceny materiałów budowlanych. Strach pomyśleć, ile kosztowałyby te gminne mieszkania, gdyby do kosztów ich budowy należało dodać jeszcze wartość gruntu...
Pytanie o to, dlaczego gmina buduje tak drogo, jest zasadne, bo jak zauważa Jacek Krzysztoń, pieniądze zaoszczędzone w ten sposób można efektywnie przeznaczyć na rozwój infrastruktury miejskiej (drogi!), realizację nowych projektów mieszkaniowych lub inne inicjatywy korzystne dla gminy i jej mieszkańców.
Ekspert rynku nieruchomości podkreśla, że gdyby proponowane przez niego pomysły wdrożyć przy planowanej budowie 350 mieszkań na Orląt Lwowskich i 100 na FSD, to mogłoby to przynieść nawet 100 mln zł oszczędności! A ile można było zaoszczędzić na już powstałych i powstających nieruchomościach? Drugie tyle? To o tyle ważne, że część kosztów budowy mieszkań przy Kramarskiej przerzucono na najemców, którzy muszą uiścić tzw. partycypację, wynoszą 30% wartości mieszkania. Jak wynika z analizy Jacka Krzysztonia powinna być ona o połowę mniejsza.#
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cena mieszkania związana jest z kosztem jego wykonania. Nie po to Wyczalkowski na tym łapę trzyma, aby było tanio. Jako "słup" musi wziąć swoje, a i z Kaczanem należy się podzielić. I będzie tak nadal, 7 kwietnia nic się w Nysie nie zmieni. Zasługi władzy niepojęte: betonowy rynek, za krótkie boisko przy hali, basen a wlascieiwie miski do brodzenia, pusta Dekada, "centrum przesiadkowe", no i mocno promowane dla zdrowirności KFC i McDonald, jeszcze stadion Stali uratowany, a jakże... przez burmistrza ????
Kto wreszcie ukruci pchanie co Paczkowskie do Nysy przez B.W. / karany sądownie dwa razy / : obsługa basenu frajda - gastronomia , personel , gumowa platforma ,- przecież całe istnienie tego ANR funkcjonuje w oparciu o kolegów grubasa z paczkowa , może tym się zajmie prokurator , a lapow nictwo kwitnie na całego , o karalności tego patawiana lepiej nie pisać , a było by o czym .
Dziwnym trafem wszystko buduje firmą z Tarnowa , teraz doszła firma ze Szczecina
Tak samo, jak i remonty gminnych mieszkań, jedna firma z jednym pracownikiem)
Tu nie ma co dywagować, NIK lub prokuratura wreszcie powinna sprawdzić interesy Kolbiarza i Wyczałkowskiego. Przekręty widać na kilometr.
Fachowa robota kosztuje, po prosty. Mamy fachowców, więc musi kosztować ich praca i efekty ich pracy.
Kolbi lubi porównywać się z innymi miastami, jak to pięknie się w Nysie żyje i tanio. A to woda najtańsza w regionie, a to śmieci tanie, a to parkingi najtańsze. No to ma kolejne porównanie. Nieźle!
Fachowa robota ma swoje granice i cenniki budowlane yełopie. Zapytaj tych fachowców ile naprawdę dostają i kto spija śmietankę, a potem dopiero pisz takie głupoty. Goście z Namysłowic budują w Nysie dwa razy taniej i też z dobrych materiałów. Też z garażami podziemnymi tak jak na Słodowni inny deweloper to robi. Centrum Przesiadkowe pokazało jakich fachowców Kolbiarz zatrudnia. Może sam wziąłeś w łapę, że tak usprawiedliwiasz swojego burmistrza?
A Boguś ma nowego Mercedesa. Brawo Ty.
Złodziejstwo jak cały pis ta cała złodziejska klika z kolbiarzem na czele robi ludzi w h*ja to za chwile będzie gmina bankrut pora wywalić wszystkich przydupasów burmistrza tak jak cały pis.***** ***
No dobra krzykacze pokrzyczeliście ,jeden nawet się wyżygał ,ale teraz tak szczerze to z jakiej partii będzie startował w wyborach ,i kogo interesy reprezentujecie ??? I co zyskacie jak pogonicie Kolbiarza ???? Poprostu ile wam wpadnie na konto???
Największe przekręty realizuje tu Wyczał, a to raczej czerwony odpad SLD-owski. Patrzmy dalej przez pryzmat partii, a nie ludzi to dalej będą nas robić w .huja
Wiertełko posłuchaj. Lepper też krzyczał i zobacz jak go załatwili. Trzeba mnieć odwagę żeby się odezwać z imienia i nazwiska a nie chować się za (wiertełkiem). Szacun dla Krzysztonia i tyle. Co zyskamy? On nie wiem. Ale ja chętnie popatrze jak kolbiarzyk i jego księżniczka płacze, że źródełko wyschło. Niech idą do roboty i zarobią uczciwie albo firmy założą i wtedy pogadamy.
Dobry tan Wasz ekspert, jak pracował w urzędzie to inaczej śpiewał.
Może poznał się na ekipie i w porę się wymiksował...
Przyszedł do urzędu bo pewnie chciał dobrze, zobaczył jakie to gówno i odszedł. Jakoś cicho o tym było tak jak teraz. Boją się go bo wiedzą, że ma gość wiedzę i potrafi ją użyć. Zapewne dużo wie o przekrętach, ale siedzi cicho. Pisze o tym co widać gołym okiem. Narazie.
Krzysiek nie startuje znikąd, namawiali go, a mógłby dać się namówić.
Gdzie jest cała ta analiza bo to tylko jedna strona jest czy więcej stron?
Wejdź na FB Nowin Nyskich i tam są skriny slajdów z oryginalnego FB Pana Jacka, ale nie zawsze się pokazują, bo trzeba kliknąć Wszystkie Komentarze.
Drogo za metr???? Ciekawe, mieszkania na Belwederze rozeszły się zanim zaczęli wogóle budowę bloku a niby takie drogie. O ile pamiętam, miejsce w podziemnym parkingu kosztowało 30 tysięcy a rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Po cztery miejsca niektórzy brali. Taka bieda w Polsce po ostatnich latach rządów złego PIS-u......
Belweder sprzedaje klientom po 7 tysięcy za metr i zarabia na tym co najmniej 2 tysiące za metr a jeszcze musiał kupić grunt. Czyli budowa musiała go kosztować jakieś 4 tysięce za metr. Burmistrz ze swoją ekipą buduje na własnej działce za 11 tysięcy z gminnej kasy albo z gminnego kredytu. Nie sprzedaje z zyskiem bo przydziela mieszkańcom. Jakby był deweolperem musiałby sprzedawać za 14 tysięcy za metr. Jak nie kumasz matematyki to jeden z radnych Kolbiarza może udzielić Ci korepetycji. Najwidoczniej też w tym siedzi jak zresztą cała rada, która przymyka oczy na to wszystko. Ale przyjdzie czas rozliczeń lokalnych jak to się już dzieje na dużej scenie. To są za duże pieniądze żeby tego centrala nie zauważyła. Na pewno ktoś będzie się chciał wykazać jak Giertych.
Brawo Nysanin napisałeś szczerą prawdę ,tylko ciemny lud tego nie zrozumiał i zagłosował na rudego .Ale za to Niemcy i Francja liczą już ile zarobią na powrocie Tuska do władzy w Polsce.
Drugi baran co nie odróżnia kosztów budowy od ceny sprzedaży. I takie się jeszcze odzywa i prawi.
Krzysztoń apeluje do kandydatów o rozsądek w wydawaniu pieniędzy ,a może warto zaapelować do niego ,aby wystartował w wyborach. Przynajmniej skoro pisze otwarcie o takich wałach to jest szansa ,że chociaż on będzie się pilnował jak będzie przy korycie.
O jakim korycie piszesz? Chyba dla przekrętów i nierobów. Teraz młodzi zarabiają więcej niż starzy wyjadacze i nie tylko za granicą. A w urzędach bieda asz piszczy.
Niestety nie dał się namówić na start w wyborach. Mój znajomy go osobiście namawiał z całą ekipą. Podobno odpowiedział, że może jedynie wspierać na różne sposoby kandydatów co mają dobre pomysły. I tyle i aż tyle.
Złodzieje i skuwy....y
Nie byłem nigdy za obecnym burmistrzem ale dlaczego Pan Krzysztoń sieje fałszywą propagandę. Obecnie ceny metra kw. mieszkań w Polsce oscylują w przedziale 8000-10000tys. zł. Można to łatwo sprawdzić w internecie. Wyraźnie musi mieć w tym jakiś cel.
Pokazujesz na obrazku ceny mieszkań wystawione do sprzedaży, a nie koszty budowy mieszkań. Pan Krzysztof skupia się na kosztach budowy i porównuje je do innych miast. Średnia cena tych budów to 4 800 zł/m2. Dla Gmin budują te same firmy budowlane jak dla Deweloperów. Z tym, że deweloperzy muszą kupić grunt i jeszcze narzucić marżę, żeby zarobić na mieszkaniach. Cena, którą pokazujesz na obrazku, zawiera już te wszystkie składniki, a i tak jest niższa niż 11.000 zł/m2 burmistrza, który buduje na własnym gruncie i nie narzuca marży, bo nie to jest jego zadaniem. W Nysie można kupić gotowe mieszkania od dewelopera po 6.300 zł / m2 np. Słodownia czy Horyzont. Więc skąd cena 11 000zł /m2 kosztów budowy bez gruntu i marży? Rozumiesz czy potrzebujesz więcej czasu lub informacji. Załączam scan z FB Nowin Nyskich może coś Ci rozjaśni.
Co ty poerdolisz , w Nysie mieszkanie z rynku wtórnego 50 m , kosztuje 250 tyś a nie 500 tys .
Nie odróżniasz baranie rynku wtórnego od pierwotnego i kosztów budowy od ceny sprzedaży. Kolejny glakier burmistrza tępy jak cała reszta doradców burmistrzowych.
I jeszcze jeden obrazeczek...
No to jeszcze te porównania
I do kompletu...
Ciężko dyskutować z takimi danymi, niech się Pan burmistrz obudzi, że ludzie są bardziej świadomi i mydlenie oczu się skończyło dekadę temu. Potrzebny nam gospodarz rozsądny, a nie zakupoholik, który dla poklasku kupuje w najdroższych sklepach w dodatku nie za swoje pieniądze.
Ma zdjęciu widać wesołą zookrągloną gębę zarobionego człowieka .
Szacun dla Krzysztonia za nagłośnienie tematu, trzeba mieć jaja. Może zbiera materiał do kolejnej książki. Tym razem kryminalnej. Kolbiarz nic nie dementuje więc ewidentnie brak argumentów do obrony. Radni nabrali wody w usta bo wspierają te działania podpisami bo muszą. Robotę w spółkach mają, ale jak widać wewnętrznie nie są przekonani do swojego Pana. Pieniądze przewalane i Nysa zadłużana na długie lata za dwa razy więcej niż potrzeba. Nie neguję, inwestycje są potrzebne, ale po co przepłacać? No chyba, że się w łapę bierze, za czynienie dobra. Elektorat wyborczy Kolbiarza zamknął oczy i uważa, że nic się nie dzieje. Ale ich dzieci będą kiedyś pytać rodziców dlaczego wspierali te ciemne interesy. A każdego laika na fb i pozytywne komentarz wysłannik Giertycha rozliczy za wspieranie mafii pomimo ewidentnych dowodów. Internet pamięta!
sa przekrety i ktos sie powinien tym zajac a co rada na to
Rada Miejska w osobach Bogdanowski, Kwiatkowski, Zelent, i w krótce być może Pani Gruszka - siedzą na garnuszku i utrzymaniu Kolbiarza. Omijają przepisy i pracują tam, gdzie nie powinni. Nie umieją zarabiać na siebie więc poszli na państwowe i teraz siedzą cicho bo się boją o pracę. Startują w wyborach bo nie mają innego wyjścia. Kredytów nabrali na mieszkania i muszą spłacać. A po tych przekrętach gminnych gdzie pracę znajdą? Podpisywali się pod tym wszystkim obiema ręcoma. Kto ich zatrudni i kto będzie chciał z nimi współpracować jak wpadnie za chwilę tam nowe CBA?
Krzysiek na fejsie zaprosił Kordka do radia na debatę o tych mieszkaniach a on na to, że nie będzie rozmawiał w radiu z Krzyśkiem bo nie chce go promować. Ja pierd...e. Współczuję tym pracownikom w urzędzie, że jak ich szef przechodzi korytarzem to trzeba się w pas kłaniać Panu Wszechmogącemu.
Kiedyś się potknie o te swoje Ego i przeleci przez cały swój korytarz. A będzie ze 100 metrów.