Nie będzie smrodu i hałasu?

Bioagra SA chcąc zminimalizować wydobywający się z fabryki nieprzyjemny zapach ustawiła na terenie zakładu tzw. absorber. Jest to pierwsza część systemu redukcji natężenia zapachu powstającego przy wytwarzaniu etanolu. Firma w listopadzie ubiegłego roku wyciszyła też okna wieży elewatora zbożowego. Tylko w ostatnim czasie Bioagra SA na zredukowanie smrodu i hałasu przeznaczyła ponad 8 mln zł.

Po protestach mieszkańców Goświnowic i Głębinowa zarząd firmy zagwarantował społeczności lokalnej, że zleci opracowanie i wdrożenie rozwiązań, które trwale zredukują natężenie zapachu i dźwięku generowanego przy produkcji etanolu. Od 2018 roku Bioagra SA prowadzi program redukcji wpływu na otoczenie. Firma wdrożyła działania pomimo tego, że produkuje etanol zgodnie z normami obowiązującymi zarówno w Polsce, jak i Unii Europejskiej. W minionym tygodniu na terenie firmy został ustawiony tzw. absorber do redukcji natężenia nieprzyjemnego zapachu. Rzecznik prasowy Bioagry SA Mirosław Obarski podkreśla, że operacja była bardzo skomplikowana, ponieważ urządzenie mierzy blisko 20 metrów i waży prawie 30 ton. W montażu wzięło udział kilkanaście osób i dwa specjalistyczne dźwigi. Absorber, zwany też płuczką etanolu został opracowany na zlecenie spółki przez zespół polskich i amerykańskich ekspertów. - W ciągu najbliższych tygodni płuczka etanolu zostanie włączona do procesu technologicznego. W kolejnym miesiącu będą prowadzone testy i kalibracja instalacji z nowym urządzeniem. To kluczowe działanie dla prawidłowego funkcjonowania całego systemu. Zadaniem płuczki jest skroplenie maksymalnej ilości etanolu unoszącego się z kadzi fermentacyjnych i zawrócenie go do procesu technologicznego. Pozwoli to na skuteczną redukcję oparów alkoholu oraz umożliwi realizację drugiego etapu inwestycji. Będzie nim budowa urządzenia do utleniania katalitycznego. Jak zapewniają eksperci rozwiązanie przyczyni się do likwidacji charakterystycznego zapachu, który pochodzi z procesu fermentacji. Bywa on odczuwany na terenie zakładu i w jego okolicy w zależności od warunków pogodowych - mówi rzecznik. W ubiegłym roku firma wyciszyła okna wieży elewatora zbożowego oraz umieściła na jej szczycie wentylatory z tłumikami dźwięku. Wymieniła też na nowe część urządzeń produkcyjnych, zmodernizowała infrastrukturę do rozładunku i czyszczenia ziarna kukurydzy, aby przenieść załadunek tzw. plew do wnętrza zakładu i obniżyć natężenie dźwięku rozchodzącego się w kierunku Goświnowic. W ostatnich miesiącach wylano też fundamenty pod nowe zbiorniki na ziarno, które przedłużą linię elewatora i będą stanowić naturalny ekran dźwiękowy.