
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że ustawa krajobrazowa, na podstawie której m.in. w Nysie wprowadzono tzw. kodeks krajobrazowy, jest niezgodna z prawem. Dzięki wyrokowi przedsiębiorcy, którzy musieli ściągać swoje reklamy, mogą domagać się odszkodowań. Termin na złożenie wniosku mija już 12 stycznia!
W Nysie na mocy tzw. kodeksu krajobrazowego, którego podstawą prawną była ustawa, przedsiębiorcy zmuszeni byli usuwać i rozbierać urządzenia reklamowe. Nie chodzi tylko o billboardy i tablice reklamowe ale też szyldy czy naklejki na szybach sklepów. Trybunał Konstytucyjny uznał 12 grudnia 2023 r., że nie można było tego robić bez możliwości ubiegania się przez przedsiębiorców o odszkodowania, jeśli umieszczenie urządzeń reklamowych było zgodne z prawem.
Trybunał uznał, że ustawa krajobrazowa „godziła w prawa majątkowe właścicieli tablic i nośników powstałych przed wejściem w życie uchwały (krajobrazowej) na podstawie ważnych pozwoleń na budowę (prawa nabyte)”. Właściciele nieruchomości, którzy występowali o pozwolenie na budowę tablic i urządzeń reklamowych działali bowiem legalnie z przekonaniem, że prawomocne decyzje administracyjne w tym zakresie zabezpieczają prawnie ich interes i pozwalają na prowadzenie bez przeszkód działalności reklamowej.
„Odebranie im możliwości prowadzenia tej działalności bez zapewnienia słusznego odszkodowania sprawia, że przepisy nie różnicują w ogóle grup podmiotów, które swoją działalność prowadziły legalnie na podstawie prawomocnych pozwoleń oraz takich, których nośniki wniosły bez tych pozwoleń”.
Zdaniem TK prowadzi to do naruszenia interesu właścicieli tablic i nośników reklamowych objętych uchwałą krajobrazową, którzy działali w sposób legalny, a na mocy uchwały zostali zrównani z tymi, którzy łamali prawo.
Ustawa krajobrazowa została uchwalona w 2015 r. Dwa lata później w Nysie wprowadzono tzw. kodeks krajobrazowy, który na wniosek burmistrza uchwaliła rada miejska. Zarówno ustawa, jak i uchwała budziły wiele wątpliwości. Z tego powodu wiele samorządów wstrzymało się z pracami nad projektem uchwały krajobrazowej, zdając sobie sprawę z konsekwencji możliwego rozstrzygnięcia TK. W Nysie je jednak zignorowano i rozpoczęto bezpardonową walkę z małymi i dużymi przedsiębiorcami. Jej efektem była nie tylko likwidacja billboardów, ale też np. zmuszenie restauracji McDonald’s do demontażu „złotych łuków”. Teraz z pewnością firma będzie się domagać odszkodowania, podobnie jak firmy, które płaciły kary za niedostosowanie się do kodeksu krajobrazowego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Na .płocie stadionu stali wisi rysopis Kandydata SITNIK ,na przeciw Brico i ma się dobrze ,nawet wąsy mu domalowali a na obrazku barska i Suski bez wąsów i żal takie brzydoty
ryży, pułkownik sienkiewicz i neo-tvp też legalne
Można podważyć wyrok - nie został on wydany przez legalny sąd
Podważyć to można twój poziom IQ
PiSopatą nie jestem. Ja tylko ciągnę z tego, że Trybunał Kulinarny Wolfgangowej uwalił (w sposób nielegalny, bo Wolfgangowej wygasła skutecznie kadencja) prawo uchwalone przez NSDAPiS. Oj coś się chlasta odkąd Najszczalnik się przewrócił i wylał mu się elektrolit z akumulatora (stąd ta skwaszona mina na wyborach). Ale spokojnie. Jarek jest w doskonałej kondycji - codziennie robi po 10 kroków bez podtrzymywania go :D
@TheNaturat
Oooooo przepustka z psychiatryka?
Nielegalnie ktoś cię zrobił.
Odszkodowania niech płaci ten nasz palnięty architekt krajobrazowy z Urzędu.
Raczej jego szef, ten od betonowania .
To teraz ścigać byłego architekta miejskiego R. Jabłońskiego który tak wojował i ścigał w imieniu UM Nysa firmy i innych z reklamami czy bilbordami.
ryży mówi że co nie jego to wszystko jest nie legalne........
Klawo jest! Jak dobrze pójdzie, to ośmieleni tzw. przedsiębiorcy zasrają nam miasto swoją reklamową tFUrczością. Na ogół są to dekle tak owładnięte chciwością, że gotowi są w związku z tym zasyfić miasto.
Jak nie masz nic do powiedzenia to siedź spokojnie.
Kiedy spojrzałem na ilustrację artykułu, od razu przypomniał mi się utwór Budki Suflera.
A który jeśli można wiedzieć? Bo pamiętam wiele, ale jakoś nie mogę odnaleźć skojarzenia.