
W nocy z soboty na niedzielę operator monitoringu miejskiego zauważył poruszający się po ulicach śródmieścia samochód osobowy. Jego kierowca urządził kulig, ciągnąc za sobą dwie osoby na przyczepionych oponach. Zabawę zakończyła policja.
Jak informuje Straż Miejska w Nysie, niebezpieczna zabawa miała miejsce tuż po godzinie 3:00. Samochód ciągnął dwie opony z siedzącymi na nich młodymi mieszkańcami Nysy od strony ulicy Celnej, przez Rynek, aż do Wrocławskiej.
Zaraz po zauważeniu nielegalnego kuligu, centrum monitoringu miejskiego poinformowało policję. Patrol policji pojawił się na miejscu natychmiast i przerwał kulig za samochodem.
Film z kuligu można zobaczyć tutaj:
Strażnicy miejscy przypominają, że ciągnięcia sanek za samochodem zabrania art. 60 ust. 2 pkt 4 Prawa o ruchu drogowym i grozi za to kara do 500 zł i 5 punktów karnych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Młodym odbija palma od nic nierobienia. A w mieście tyle miejsc do odśnieżenia!
No to się zabieraj za odśnieżanie.
a "róbta co chceta" (?)
Przypadkowy szczyl się odezwał, bo pewnie sam ma kaszkę pod nosem. Do szkoły matoły!