Reklama
Nowy - stary prezes Ekomu
29/04/2020 10:50
Zdzisław Rizler został powołany na stanowisko prezesa gminnej spółki Ekom. To jego powrót do przedsiębiorstwa po 5 latach przerwy. Wtedy został odwołany na wniosek burmistrza Nysy, który teraz wnioskował o jego powołanie.
Nowego prezesa powołano w poniedziałek. Udało się się dopiero za trzecim razem. Przeciwko powrotowi Zdzisława Rizlera do firmy głosowali przedstawiciele załogi w radzie nadzorczej. Choć przedstawiciele burmistrza mają w niej większość, to powołanie prezesa nie mogło dojść do skutku. W końcu Kordian Kolbiarz wymienił dwóch z trzech swoich przedstawicieli, dzięki czemu doprowadził do powołania na to stanowisko 73 – letniego Zdzisława Rizlera.
W 2015 r. nowy - stary prezes opuszczał spółkę w atmosferze skandalu. Został odwołany po kontrowersyjnej próbie zatrudnienia w niej Pawła Nakoniecznego, ówczesnego i obecnego przewodniczącego rady miejskiej w Nysie. Kolbiarz uznał, że to zachowanie nieetyczne i kazał prezesa odwołać. W jego miejsce powołał Jacka Chwalenię, jednak o tej nominacji mówił się na długo przed wybuchem skandalu z zatrudnieniem Nakoniecznego.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nowinynyskie.com.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
A ja myślałem ,że po 65 roku życia ma się emeryturę.Naprawdę czy nie ma w Nysie młodych ,zdolnych ,bezpartyjnych do poprowadzenia w nowoczesny sposób firmy.Czy firma ma być prowadzona metodami z tamtej epoki????????
Rozumiem, że w Nysie w konkursie nie zgłosiłby się żaden godny kandydat na to stanowisko by poprowadzić dobrze firmę ? Stary dziad który powinien siedzieć na emeryturze jest wspaniałym kandydatem do zarządzania firmą. Najpierw burmistrz toczył z nim batalie gdzie kosztowało to srogie pieniądze(oczywiście nie z kieszeni burmistrza) a teraz okazuje się że Zdzisław to super fachowiec.
i jacusia zrobili w bambuco bo liczyl na powrot do smieci a tak zostal wyslizgany bez mydla
Zabawa w rozdawnictwo stanowisk przez P.Kolbiarza i kolesi dalej trwa.Pan po 70 i stanowisko kierownicze po wcześniejszych wojenkach z tym samym P.burmistrzem.Paranoja jak to normalni ludzie,mieszkańcy Nysy widzą.Wstyd za takich rządzących .Ileż to jeszcze potrwa?Do wyborów?W 2023 roku???
była urna wyborcza ale nysanie zostali przy śmieciach
Burmistrz musi być mieszkańcem Nysy z dziada pradziada, bo rozumie mieszkańców i zna sprawy miasta i wstydzi się zawieść poukładane w nim nadzieję. A przyjezdny trochę powojoje, narobi długów skłuci mieszkańców, napsuje krwi i ucieknie
Burmistrz jest właścicielem i może wszystko, powołać prezesa, odwołać, powołać członków rady nadzorczej, odwołać, zatrudnić radnego lub członka jego rodziny, iyp. Tylko że my za to płacimy. My możemy wybrać lub nie burmistrza i jego załogę.
Burmistrz nie jest właścicielem, działa w imieniu właściciela, czyli Nas Gminy Nysa, a to duża różnica. Po prostu Rada Miejska jest bardzo słaba i w większości radni pozatrudniani przez niego, dlatego muszą się na wszystko zgadzać. Jak to kiedyś powiedział Pan Sanocki o jednym z nich prostytuować.
Pełna zgoda. Ale czy na pewno działa w imieniu właściciela ?
A ponoć ten Pan ma emeryturę!A młodzi nie chętni na to stanowisko?Był jakiś ogłoszony konkurs czy coś innego?Masakra...Kołowrotek kręci się z powrotem A miało być inaczej,lepiej. .
Bez komentarza...
no wreszcie prezes z Nysy
Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Z ogromną wiedzą i doświadczeniem, a to w dobie kryzysu chyba teraz najważniejsze. Mam nadzieję, że wyciągnie spółkę z dołka po swoich nieudolnych poprzednikach! Bo chyba chodzi o dobre prosperowanie spółki a nie o kolesiostwo i stołki po układach...