Na naszym terenie – prawdopodobnie do końca roku – ma powstać rezerwat przyrody „Mańkowice”, który będzie obejmował blisko 110 hektarów powierzchni.
Włączenie tego terenu w obszary rezerwatu jest elementem ogłoszenia 100 nowych rezerwatów na obchodzone właśnie stulecie Lasów Państwowych. – Na tym terenie występuje cała masa rzadkiej roślinności, która występuje wielkopowierzchniowo jak np. czosnek niedźwiedzi czy pierwiosnek wyniosły – mówi Andrzej Kwarciak, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Prudnik. – Kiedyś te tereny były lasem typu mokrego, a obecnie są żyznym dębowym.
Jeżeli rezerwat „Mańkowice” stałby się rezerwatem ścisłym to na takim obszarze obowiązuje całkowite wykluczenie ingerencji człowieka.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i nareszcie bardzo dobra wiadomość od Lasów Państwowych. Szkoda że wcześniej dokonali rzezi na stulecie wycięli tyle pięknych drzew, często o walorach pomnikowych. Druga dobra wiadomość to że artykuł nie jest sponsorowany. Czyli że NN nie będą za kasę umieszczać artykułów, które w rzeczywistości miały za zadanie przymknąć pióra dziennikarzy i tworzyć w czasie dewastacji Lasów atmosfery przychylnej LP
W Polsce więcej się sadzi niż wycina drzew. Tworzenie rezerwatów ma sens jeżeli na danym terenie rzeczywiście mamy unikatowe wartości przyrodnicze, a nie na rocznice. Wracamy do komuny./właściwie to ją mamy/. 1000 szkół na tysiąclecie.
Nowiny nyskie to szmira
Dobra nowina
Laska, w rzeczywistości nie masz pojęcia co piszesz; Komuna? Dyrektywa odgórna, a co do drzewostanu i całej reszty to faktyczny stan historii ale jest takie przeświadczenie że Ci co jej nie znają będą ją przeżywać na nowo( od siebie dodam słowo "szanują"). W obecnej sytuacji gdzie więcej się sadzi niż wycina dodam od siebie żeby każdy do takiego lasu zabierał okulary ochrone przed wypatrzeniem sobie do reszty wzroku. Jestem jak najbardziej za szanowaniem naszych płuc "lasów". A także za tym żeby każdy z nas służył naszej ojczyźnie a reszta pozostanie już tylko bajką lub baśnią, ale tylko 5% czytających ten komentarz zrozumie jego przekaz nie obrażając pozostałych bo to już tylko matma na której wszystko się opiera. Pozdrawiam
Laska, to że się nasadza w miejsce wyciętych i to że LP od lat potrafią świetnie prowadzić swoją firmę unikając jak ognia wejścia do budżetówki (co by je zniszczyło) to fakt. Ale oni patrzą głównie na opłacalność wycinki. Dlatego inicjatywa narzucenia im od czasu do czasu szerszego spojrzenia, ustawowe wsparcie dla słabych terenów, które się same przed leśnikami i ich planami zagospodarowania mogą nie obronić jest społecznie oczekiwane.