
Nie lada niespodziankę swoim fanom sprawiła drużyna NTSK AZS PWSZ Komunalnik Nysa rozgrywając we własnej hali dwumecz z jednym z najlepszych czeskich zespołów - TJ Ostrava. Przypomnę tylko, że zespół TJ Ostrava występuje regularnie w rozgrywkach europejskich.
Byliśmy bardzo ciekawi tego starcia z dwóch powodów. Po pierwsze chcieliśmy zobaczyć w akcji nowe zawodniczki naszego klubu, po drugie chcieliśmy się przekonać czy stać nasz zespół na nawiązanie walki z czołowymi zespołami z Czech.
Zacznijmy od tego drugiego pytania, czyli czy nasz zespół jest w stanie powalczyć z tak mocnym zespołem jak TJ Ostrava. I tutaj miła niespodzianka. Co prawda nasz zespół oba mecze przegrał, ale w obu potrafił wygrać seta. To bardzo dobry prognostyk przed rozgrywkami ligowymi.
Teraz o nowych nabytkach nyskiej drużyny. Jest dobrze, a można powiedzieć nawet bardzo dobrze. Trzy nowe zawodniczki występujące w naszym zespole pokazały się z bardzo dobrej strony. Julia Wałek, Maja Kaczmarczyk i Natalia Budnik nie powinny mieć najmniejszych problemów z wywalczeniem sobie miejsca w wyjściowej szóstce.
Krzysztof Centner
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie