
W tym roku po raz pierwszy od 6 lat nie odbył się w Nysie „Marsz dla Życia i Rodziny”. Jak się dowiedzieliśmy, organizatorzy zrezygnowali z przygotowań m.in. z powodu trwającej przebudowy ulic w centrum miasta.
Innym powodem miały być organizowany w tym roku przez parafię nyskich werbistów festiwal „Kolory Życia”. To właśnie na tej parafii ciążył główny ciężar przygotowań do marszu. Teraz pochłonięta była przygotowaniem misji parafialnych.
W poprzednich latach na ulice Nysy licznie wychodziły rodziny z dziećmi, które manifestowały najważniejsze wartość jakie stanowią życie i rodzina. Trasa wiodła spod bazyliki lub kościoła Wniebowzięcia NMP do parku parafialnego przy parafii Matki Bożej Bolesnej, gdzie odbywał się piknik rodzinny.
Organizatorzy zapewniają, że marsz wróci do Nysy za rok.
„Marsz dla życia i rodziny”, którego celem jest promowanie tradycyjnych wartości, przeszedł w tym roku ulicami wielu polskich miast. W 2019 r. maszerowano pod hasłem „Nie pozwól na seksedukację w szkołach”.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie