
Jak co roku w wydaniu „Nowin” poprzedzającym Dzień Wszystkich Świętych przypominamy sylwetki osób związanych z powiatem nyskim, które wywarły istotny wpływ na nasze lokalne życie społeczne, kulturalne, religijne, a które odeszły w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy.
Franciszek Drabowicz
Franciszek Drabowicz, emerytowany nauczyciel fizyki Zespołu Szkół Mechanicznych w Nysie. Ze szkołą związany był ponad 30 lat. Franciszek Drabowicz to jedna z legend szkoły z ul. Orkana w Nysie. Do Technikum Mechanicznego trafił zaraz po studiach w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Opolu w 1969 r. W 1998 roku odszedł na emeryturę, ale nadal uczył fizyki do 2002 roku.
Wychowawca młodzieży znany z twardego charakteru, darzony przez uczniów ogromną sympatią. W 1977 r. szkolna drużyna fizyków pod jego kierunkiem zdobyła I miejsce drużynowo i indywidualnie w Międzyszkolnym Turnieju Fizycznym o Puchar Rektora WSP w Opolu. Wychowawca setek inżynierów chemików, mechaników i elektryków.
Józef Barcik
Józef Barcik, były komendant Komendy Powiatowej Policji w Nysie, a także wykładowca Wydziału Nauk o Bezpieczeństwie PWSZ w Nysie. Miał 65 lat.
W PWSZ był zatrudniony od roku akademickiego 2013/2014, gdzie trafił po przejściu na emeryturę. Wcześniej przez wiele lat był naczelnikiem wydziału dochodzeniowego, zastępcą komendanta i komendantem KPP w Nysie. W policji służył 33 lata. W kadencji 2014–2018 był radnym powiatu nyskiego, przewodniczącym komisji bezpieczeństwa rady powiatu, członkiem komisji bezpieczeństwa przy staroście nyskim.
Henryk Nowak
Henryka Nowaka bez wahania mogliśmy nazywać przyjacielem naszej redakcji. Był jednym z naszych najwierniejszych czytelników i krzyżówkowiczów.
Henryk Nowak był nauczycielem wychowania fizycznego w nyskiej „Jedynce”. Następnie pełnił funkcję kierownika, a od 1983 r. do emerytury dyrektora Schroniska Młodzieżowego „Pod Ziębickim Lwem” w Nysie.
Od 2017 roku był członkiem zarządu Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych. Henryk Nowak od samego początku związany był z Balem Mistrzów Sportu „Nowin Nyskich”. To on jako dyrektor schroniska gościł największe gwiazdy polskiego sportu.
Wielki pasjonat sportu, a siatkówki w szczególności. Przez lata związany ze Stalą Nysa, a także Ligą Amatorskiej Siatkówki im. Jana Pudy. Zaczynał w niej jako zawodnik, później kierownik drużyny, sędzia, a na koniec koordynator rozgrywek LAS. Uwielbiał rozwiązywać krzyżówki, a także różnego rodzaju gry umysłowe, w których potrzebna była wiedza z wielu dziedzin. W 2006 i 2010 r. wystąpił w programie telewizyjnym „Jeden z dziesięciu”. Wielokrotnie był laureatem Ligi Krzyżówkowicza „Nowin Nyskich”.
Jacek Niedziewicz
Jacek Niedziewicz, artysta plastyk, pedagog, emerytowany nauczyciel w Szkole Podstawowej nr 1, gdzie przepracował 35 lat. Był uwielbiany przez swoich uczniów.
Jacek Niedziewicz w 1993 r. był członkiem pierwszego zarządu odnowionego Nyskiego Towarzystwa Społeczno–Kulturalnego, wydawcy „Nowin Nyskich”. M.in. za jego sprawą wydawnictwo otworzyło się szerzej na artystów plastyków, a w "Nowinach" zaczęło się pojawiać coraz więcej wiadomości na temat nyskich twórców.
Tadeusz Miza
Tadeusz Miza był wieloletnim prezesem Ochotniczej Straży Pożarnej w Otmuchowie. Jak podkreślali druhowie, zmarły prezes był przede wszystkim mentorem i skarbnicą wiedzy dla wielu druhów. Za swoją działalność został odznaczony m.in. Złotym Znakiem Związku OSP RP, czyli najwyższym
odznaczeniem jakie można otrzymać w OSP. Za zasługi dla pożarnictwa został odznaczony przez ministra spraw wewnętrznych i administracji brązową odznaką Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej.
Teresa Zarzycka
Teresa Zarzycka była wieloletnią szefową noclegowni w Nysie. Jej dobre serce, a jednoczenie stanowczość i konsekwencja w działaniu sprawiły, że wielu pogubionych w życiu ludzi wróciło na właściwe tory. Pani Teresa znała historię wszystkich swoich podopiecznych. Penetrowała w zimowe miesiące nawet odległe zakątki miasta, by uratować ludzi potrzebujących ciepła – nie tylko tego odczuwanego przez ciało. Przez podopiecznych nazywana była „świętą Tereską”.
Za swoją działalność charytatywną i społeczną otrzymała nagrodę Trytona Nyskiego.
Józef Adamów
Józef Adamów, nestor nyskiego samorządu. Dwie kadencje był radnym Rady Miejskiej w Nysie, której był pierwszym przewodniczącym po 1989 roku. Dwie kadencje zasiadał też w Radzie Powiatu Starostwa Powiatowego w Nysie. Od 1995 r. przez 16 lat był dyrektorem Gminnego Zarządu Oświaty w Nysie. Zanim trafił do samorządu był pracownikiem ZUP Nysa i Fabryki Pomocy Naukowych.
Za działalność samorządową Józef Adamów został uhonorowany tytułem „Zasłużony dla Ziemi Nyskiej”. Jego pasją był śpiew – przez ponad 30 lat był członkiem chóru „Hosanna”, działającego przy parafii nyskich werbistów. Zmarł w wieku 77 lat.
Mateusz Gołuszko
Mateusz Gołuszko był sołtysem Gościc, pełniący funkcję wiceprezesa zarządu gminnego OSP. Był też działaczem jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Gościcach.
Mateusz Gołuszko dołączył do szeregów OSP w 1991 roku. Wcześniej był członkiem młodzieżowej drużyny pożarniczej. Był zasłużonym działaczem, który w latach 2010-2015 pełnił funkcję sekretarza Ochotniczej Straży Pożarnej w Gościcach, a w 2016 roku został jej naczelnikiem. Był też wieloletnim członkiem prezydium zarządu gminnego, a od 2021 r. pełnił funkcję wiceprezesa ZG OSP.
Posiadał odznakę Wzorowego Strażaka. Odznaczony był również brązowym i srebrnym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa.
Jan Paluch
St. bryg. Jan Paluch był komendantem Państwowej Straży Pożarnej w Nysie w latach 1976–1995. Wcześniej pełnił funkcję komendanta straży pożarnej w Prudniku, którym został w wieku zaledwie 23 lat. Na to stanowisko został powołany 1 września 1962 r. Od 1 grudnia 1976 r. pełnił funkcję komendanta rejonowego Państwowej Straży Pożarnej w Nysie do czasu przejścia na emeryturę w 1995 r. Kierował wieloma akcjami ratowniczo – gaśniczymi w przemyśle, rolnictwie, na obszarach leśnych, budynkach użyteczności publicznej oraz mieszkalnych.
Po zakończeniu służby działał społecznie w Związku Ochotniczych Straży Pożarnych i Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa RP w Opolu. Za osiągnięcia w służbie i działalności społecznej został wyróżniony m.in. Krzyżem Kawalerskim, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem za Ofiarność i Odwagę, Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa, Złotą Odznaką Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej, a także odznaką honorową Za Zasługi dla Województwa Opolskiego.
Ks. Andrzej Kwiczala
Ks. Andrzej Kwiczala, wieloletni proboszcz parafii w Maniewiczach na Wołyniu, pochodził z Prusinowic.
Posługę kapłańską sprawował tam od 2001 roku. Pielęgnował polskie tradycje, wspierał mieszkających tam Polaków, zrobił też bardzo dużo dla dialogu polsko–ukraińskiego. W Maniewiczach opiekował się m.in. grobami polskich legionistów z czasów I wojny światowej, którzy stoczyli w 1916 roku heroiczny bój w pobliskiej Kostiuchnówce. Remontował też kościół, który władze radzieckie zamieniły na kilkadziesiąt lat na magazyn soli. Nawiązał kontakt z Tarnobrzegiem, a Tarnobrzeskie Towarzystwo Historyczne pomagało w remoncie świątyni. Ks. Kwiczala był nie tylko szanowanym kapłanem, ale przede wszystkim człowiekiem o ogromnym sercu.
Jan Hyncman
Jan Hyncman był ojcem nyskiej gimnastyki sportowej. Pierwszy zawodnik i trener sekcji, która dała początek Nyskiemu Towarzystwu Gimnastycznemu.
Jan Hyncman przybył z rodziną do Nysy w 1947 roku jako repatriant z Francji. Tuż przed wyjazdem miał brać udział w mistrzostwach tego kraju. To tam uczył się gimnastyki sportowej. W 1959 r. zorganizował w Nysie pierwszą sekcję gimnastyczną, której został trenerem. Był to początek gimnastyki sportowej w naszym mieście. Dziś Nyskie Towarzystwo Gimnastyczne to czołowy klub w Polsce, którego zawodnicy odnosili i odnoszą wiele sukcesów na arenie krajowej i międzynarodowej.
Zbigniew Stachowiak
Zbigniew Stachowiak był nyskim przedsiębiorcą społecznikiem, działaczem sportowym. Był pełnomocnikiem i jednym z głównych pomysłodawców organizacji referendum w sprawie sprzeciwu do zabudowania stadionu Stali supermarketami. Takie plany miały władze gminy w 2008 roku jednak wycofały się z nich. Pan Zbigniew był także przeciwnikiem sprzedaży nyskiego rynku.
Lucyna Zalewska
Lucyna Zalewska była wieloletnią nauczycielką języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 2 w Nysie, a następnie w Gimnazjum nr 2 w Nysie. W obydwu tych placówkach pełniła funkcję wicedyrektora szkoły.
Z nyską oświatą związana była ponad 30 lat. W 2012 roku przeszła na nauczycielską emeryturę. W pamięci współpracowników pozostanie jako wspaniały człowiek, rzetelny i obowiązkowy, słynący ze świetnej organizacji. Kochała młodzież i swoją pracę. Wychowawczyni kilku pokoleń młodych mieszkańców naszego miasta.#
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dopiero kiedy czyta się nekrologi jeden po drugim, można sobie uświadomić, jak wiele każdy pojedynczy człowiek wnosi do rozwoju naszej nyskiej społeczności jako całości. Niech spoczywają w pokoju. Prawie nigdy nie dziękujemy ludziom za życia, podziękujmy przynajmniej po ich śmierci krótkim wspomnieniem i modlitwą.