Ponad 2 promile alkoholu we krwi miał kierowca forda focusa zatrzymany w minioną środę na ul. Sudeckiej w Nysie. Nysanie, którzy byli świadkami zatrzymania mężczyzny opowiadali, że sytuacja wyglądała jak z filmu sensacyjnego.
Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, o fakcie, że nietrzeźwy mężczyzna wyjechał samochodem sprzed domu przy ul. Mickiewicza policja otrzymała telefonicznie. Informator miał dodać, że kierowca jedzie do sklepu po alkohol. Miał mu towarzyszyć pasażer. Po sygnale policja zaczęła patrolować ulice miasta. Kierującego udało się zatrzymać na ul. Sudeckiej. Okazało się, że był to 41-latek, który miał ponad 2 promile alkoholu we krwi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Pijany jeździł ulicami miasta" nie on jeden!!!!!!!!!!!!!! europejczycy ze wschodu
Nie ma policji w mieście to sobie jeździ po pijaku wolna Ameryka zero kontroli wyrywkowych w mieście to co się będzie bał hehehe ja się pytam gdzie jest naczelnik drogówki i komendant bo to co się dzieje w ostatnim czasie wypadki pijani cpuny za kółkiem to jest szok i nie dowierzanie że w biały dzień nie ma policji
Pod Halą Nysa na parkingu codziennie piski opon i drifty od godziny 23 do nieraz rana.A jakby był monitoring to takie wariackie jazdy nie miałyby miejsca.Zastanawiam się czy nie zainicjować ogólnopolskiej zbiórki internetowej na monitoring parkingu skoro miasto Nysa nie stać na taki wydatek !!!!!!!!!!!!!Panie Burmistrzu może by tak o jedną płytę granitowa mniej pod urzędem i w zamian ten monitoring.Kończę bo chce mi się spać wczoraj tez driftowali.
To skoro hala nazely do gminy to może niech gmina zalozy szlabany zeby można było tylko wjeżdżać jak będą mecze lub inne imprezy masowe.A nie każdy tam teraz robi sobie parking osiedlowy.
To skoro hala nazely do gminy to może niech gmina zalozy szlabany zeby można było tylko wjeżdżać jak będą mecze lub inne imprezy masowe.A nie każdy tam teraz robi sobie parking osiedlowy.