Reklama
PKP: Nowy rozkład – stare braki
18/12/2024 13:17
Od minionej niedzieli (15 grudnia) obowiązuje nowy rozkład jazdy pociągów. Pociągi „po nowemu” będą kursowały do 8 marca 2025 roku. Zmiany na kolei wywołały w internecie burzę dotyczącą najważniejszego – obok połączenia z Opolem – pociągu do Wrocławia, a konkretnie jego braku.
W nowym rozkładzie jazdy pociągów ze stacji Nysa niestety rewolucji nie ma. Ostatni pociąg odjeżdża o godz. 21.16 i można nim dojechać do Opola. W sumie do stolicy województwa odjeżdża z Nysy 9 pociągów w ciągu dnia. Dwa pociągi PKP Intercity dają możliwość dotarcia do Krakowa (godz. 8.20, 17.26). Są cztery pociągi do stacji Kłodzko Główne. Można też bezpośrednio dojechać do Wałbrzycha, Świdnicy Miasta i Jeleniej Góry. Aby jednak dojechać do Wrocławia trzeba nadal korzystać z przesiadki w Brzegu. Ostatni pociąg, który odjeżdża w tym kierunku z Nysy planową godzinę odjazdu ma o godz. 17.41.
Przypomnijmy, że bezpośrednie połączenie naszego miasta ze stolicą Dolnego Śląska – mimo olbrzymich protestów społecznych - zlikwidowano podczas ostatniej zimowej zmiany rozkładu – 10 grudnia 2023 roku. O likwidacji połączenia zdecydowało szefostwo opolskiej spółki Polregio. Jednym z argumentów takiego kroku było to, że szynobusy, które obsługiwały to połączenie były pojazdami spalinowymi. Tymczasem na odcinku Brzeg – Wrocław trasa jest zelektryfikowana i powinny ją obsługiwać składy elektryczne.
Zapowiadano przy tym, że kiedy tabor Polregio w Opolu zostanie rozbudowany o nowe szynobusy z napędem hybrydowym, to pod uwagę będzie brane wznowienie bezpośrednich połączeń Nysa–Wrocław. Przez rok nic się jednak nie zmieniło – może oprócz tego, że więcej podróżnych na trasie Nysa–Wrocław zaczęło korzystać z komunikacji samochodowej. Nawet studenci, którym przysługuje zniżka na pociąg coraz częściej zaczęli wybierać ten rodzaj komunikacji – busem lub samochodem osobowym w kilka osób partycypując w kosztach zakupu paliwa.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo nowinynyskie.com.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
A co ma się zmienić mamy dziadostwo i obiecanki cacanki ze strony władzy województwa opolskiego patrz opole jeśli chodzi o kolej ,obok mamy województwo dolnośląskie gdzie nysa powinna być częścią tego województwa , połączenia kolejowe tam funkcjonują i się rozwijają i nie chodzi tylko o Wrocław ale o wszystkie połączenia , KD kolej dolnośląskie już województwo lubuskie i wielkopolskie obsługują i mają się dalej rozwijać a my co mamy będąc częścią województwa opolskiego upokorzenia tego regionu przez opole w wielu przypadkach , nysa powinna być częścią województwa dolnośląskiego a nie opolskiego !!
Ale za to mamy przecudnej urody centrum przesiadkowe i możemy się przesiadać tak bardziej centralnie. :))) Już kiedy toto budowano, już wtedy wiedziałem, że to będzie totalna kicha. No i jest kicha. :)))))) Nawiasem mówiąc nieustannie zastanawia mnie tempo prac prowadzonych w mieście. Przykład z ostatniego czasu - remont odcinka ulicy Zjednoczenia. Gdybym ja tak pracował w moim miejscu zatrudnienia, jak ta ekipa ze Zjednoczenia, już dawno zasiliłbym szeregi bezrobotnych. Tak samo wyglądał niegdyś remont koryta rzeki, tak samo wyglądały prace w parku miejskim. Ja nie wiem kto co komu zleca w zakresie prac w mieście, ale gówno mnie to obchodzi i oczekiwałbym, aby zleceniodawca zainteresował się tym, co dzieje się na placu zleconych robót. No chyba że zleceniodawca lubi płacić wynagrodzenie szwendającym się, albo wspartym o łopaty menadżerom.