
W miniony wtorek dwóch 11-latków oraz 9-latka wpadli do głębokiej i stromej niecki na nyskim skateparku przy alei Lompy w Nysie. Dzieci nie mogły się wydostać i pomimo wielu prób opuszczenia tzw. „basenu” były skazane na pozostanie w środku. Wtedy też na pomoc ruszyli policjanci, którzy uratowali dzieci.
Na miejsce udali się policjanci ruchu drogowego.
- Przy skateparku mundurowi usłyszeli krzyki i wołanie dzieci o pomoc. Dostęp do skateparku był ograniczony poprzez zamknięte ogrodzenie, w pobliżu nikogo nie było Jeden z policjantów wszedł do bowla. Ze środka podawał dzieci drugiemu, który został na podeście rampy. Dzieci były zziębnięte oraz przemoczone. Widząc to funkcjonariusze bez wahania oddali swoją odzież, aby zapewnić im ciepło. Wówczas zrobiło się znacznie radośniej. Przykra sytuacja zamieniła się w prawdziwą przygodę i zabawę w policjantów – relacjonowała st. sierż. Janina Kędzierska, oficer prasowy KPP w Nysie.
Na miejsce wezwano także Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielił im niezbędnej pomocy.
Zobacz film z akcji:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kurde, nawet oddali ciepłe ubrania? Szacun, mało kto by to zrobił dla dzieci. Dobrze że policjanci mieli uchylone okno. Tak należy patrolować ulice.
I pechowe i fajne zdarzenie jednocześnie. :) Podziękowania dla panów policjantów. Nie za odwagę, nie za heroizm - za uwagę.
Tak. Zrobili co do nich należało - uważali na to, co wie wokół dzieje. O tym trzeba głośno mówić. W TV powinni pokazywać takie szczęśliwe, pozornie nieznaczące zdarzenia.
Ale widać, że fajne dzieciaki, na wesoło rozmawiali z policjantami:) Szacun gliny!
Ludzie nie żartujcie. Orlenowsko - Pisowskie media łagodzą wczorajszą tragedię w Andrychowie.... Szkoda gadać. RiP
A gdzie była matka dodam że to jest patologiczna rodzina ......