Reklama

Potraktowano mnie jak przestępcę

Nowiny Nyskie
04/08/2019 17:25

Czy policja nęka pracownika szaletu miejskiego? Tak twierdzi Iwona Grześko z Otmuchowa, która od 25 lat zajmuje się prowadzeniem publicznej toalety. Kobieta podczas Lata Kwiatów słuchała w pracy głośno muzyki. Funkcjonariusze uznali to za zakłócanie ciszy nocnej, choć ze sceny lały się mega decybele dźwięków.

Iwona Grześko opowiada, że pracuje w szaletach miejskich w Otmuchowie od 25 lat. Nigdy wcześniej nikt nie miał do niej żadnych zastrzeżeń i uwag. Po raz pierwszy w pracy przydarzyła jej się taka przykra sytuacja. Zdarzenie miało miejsce w czwartek, 4 lipca podczas Lata Kwiatów. Pani Iwona przyniosła do pracy sprzęt grający i dwa małe głośniki. Nie wiedziała, że za słuchanie muzyki spotkają ją nieprzyjemności i konsekwencje. Ktoś zgłosił na policję, że kobieta głośnym słuchaniem muzyki zakłóca ciszę nocną. - W czwartek, około 21.30 podeszło do mnie dwóch policjantów z Komisariatu Policji w Otmuchowie. Nie dość, że się nie przedstawili to jeszcze podniesionym głosem kazali mi ściszyć muzykę. Powiedziałam im, że jest Lato Kwiatów. Wszędzie jest głośno, ze sceny dudnią głośniki, odbywają się koncerty, więc jak mogę zakłócać ciszę nocną muzyką, której w tym huku prawie nie słychać? Z szaletów korzystało mnóstwo osób. Nikomu muzyka nie przeszkadzała, nikt nie zwrócił mi uwagi, że jest za głośna. Policjanci zażądali ode mnie dokumentów. Spisali z dowodu osobistego moje dane osobowe. Nie pouczyli mnie, nie wystawili mandatu i poszli. Wielkie było moje zaskoczenie, kiedy w poniedziałek otrzymałam wezwanie na policję. Stróże prawa zadziałali błyskawicznie. Potraktowano mnie jak przestępcę – skarży się nasza czytelniczka. Kontynuuje, że podczas sobotniego przesłuchania zarzucono jej, że zakłócała ciszę nocną od czwartku do niedzieli (w tych dniach trwało Lato Kwiatów). - Czuję się pokrzywdzona. Muszę tłumaczyć się na komisariacie z tego, że w pracy podczas największej i najgłośniejszej imprezy masowej jaka odbywa się w Otmuchowie słuchałam muzyki ze swojego sprzętu. Na rynku, tuż obok szaletów ze sceny na całe miasto rozbrzmiewała głośna muzyka, do późnych godzin nocnych odbywały się koncerty, strzelały fajerwerki a mnie piętnuje się za zakłócanie ciszy nocnej. To jakiś absurd! Zadzwoniłam do innego komisariatu policji i zapytałam czy podczas tak dużej imprezy masowej jak Lato Kwiatów obowiązuje cisza nocna? Odpowiedziano mi, że takie wydarzenia stanowią wyjątek - podkreśla Iwona Grześko.


Komendant powiatowy policji w Nysie, mł. insp. Edward Flaga informuje nas, że Komisariat Policji w Otmuchowie prowadzi czynności wyjaśniające o czyn z art. 51 § 1 KW (zakłócanie ciszy nocnej), w związku ze złożonym zawiadomieniem przez mieszkankę Otmuchowa. Pokrzywdzona zawiadomiła policję o zakłócaniu spokoju i spoczynku nocnego poprzez głośne słuchanie muzyki w rejonie szaletów miejskich w Otmuchowie, przy ulicy Mickiewicza. Według pokrzywdzonej tak się działo od 4 do 7 lipca, od 7.30 do 2.00 w nocy. - 4 lipca zgłaszająca poprosiła o interwencję policję, ponieważ dźwięk muzyki dobiegający z rejonu szaletów miejskich zakłócał jej spokój. Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Otmuchowie, na miejscu w rejonie szaletów miejskich potwierdzili zgłoszenie. W trakcie przeprowadzanej interwencji policjanci poinformowali osobę, wobec której ona została podjęta o treści art. 51 § 1 KW. Artykuł mówi, że zakłócany może być nie tylko spoczynek nocny, ale też spokój i porządek publiczny, jeśli zachowanie to wywołało wśród społeczności powszechne negatywne oceny, co w tym przypadku miało miejsce. Biorąc pod uwagę sposób, okoliczności popełnionego czynu, jego rodzaj i charakter, na podstawie § 3 zarządzenia nr 323 komendanta głównego policji z dnia 26 marca 2008 roku, interweniujący funkcjonariusze podjęli decyzję o sporządzeniu dokumentacji z tej interwencji w celu przeprowadzenia czynności wyjaśniających w tej sprawie. Na podstawie ustawy kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenie z 24 sierpnia 2001 roku wszczęto czynności wyjaśniające w kierunku art. 51 § 1 KW – oświadcza komendant.

Komentarz
Zastanawiam się jak to jest możliwe, że osobie składającej zawiadomienie na policję o zakłócanie ciszy nocnej przez Iwonę Grześko, jednocześnie nie przeszkadzał głośny hałas dochodzący ze sceny. Dodam tylko, że scena znajdowała się od szaletów miejskich dosłownie dwa kroki. Jak widać policjanci w Otmuchowie są bardzo skrupulatni w swoich działaniach albo mają mało spraw skoro zamiast pouczyć panią Iwonę lub ewentualnie ukarać ją mandatem karnym, tak chętnie i szybko podjęli dochodzenie. Z punktu widzenia osoby postronnej wygląda to absurdalnie.
Dominika Wolak

 

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-04 21:59:25

    Panie Ziobro gdzie Pan jest ??? Czy w Otmuchowie zna ktoś pojęcie sprawiedliwości ? Jak ja stwierdzę że samochód Policyjny jest głośniejszy od mojego , też będzie interwencja ??? Czas najwyższy zwrócić uwagę , jak w tym oto mieście działa Policja . !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kamil - niezalogowany 2019-08-04 22:01:31

    A może ktoś działa bezpodstawnie i niezgodnie z prawem , przekraczając uprawnienia ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jawność - niezalogowany 2019-08-04 22:16:26

    o godzinie 21.30 ? już jest cisza nocna ? Pani Iwona powinna mieć dostęp do akt sprawy , opublikować imiona i nazwiska funkcjonariuszy Policji . Można wnioskować o kopie notatek służbowych . Co na to Burmistrz Otmuchowa ? jak można tak bezczelnie potraktować Panią , która także wykonywała swoją pracę . Na takiej podstawie została wylegitymowana ? POlicja czy PO co lepsze ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-04 22:16:48

    No tak, nękanie babci klozetowej (przepraszam Pani Iwono za to potoczne sformułowanie, oczywiście szacunek dla Pani) to rzeczywiście jest to, czym komendant F. i podlegli mu nyscy i otmuchowscy policjanci powinni się zajmować. Jest to absolutnie niezbędne dla mieszkańców całego powiatu. A skoro Szanowny Pan Komendant tak rwie się do roboty, to może by pogrzebać z prokuratorami w papierach magistratu pod kątem przestępstw i zaniedbań gospodarczych? Oczywiście wszystko będzie lege artis, prawda?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-04 22:20:06

    Burdel w Nysie przy Jagiellońskiej działa kilkanaście lat i nie do ruszenia. A babcię klozetową zamęczą. Patologia

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • waldi - niezalogowany 2023-01-22 13:18:08

    Burdello to burdell ale nie miejski ????

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-04 22:31:24

    KOMENDANCI DO ODWOŁANIA !!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-04 22:39:13

    https://nowinynyskie.com.pl/artykul/policjanci-skarza-sie/706087 to może któryś z nich rzetelnie wykonuje swoje obowiązki ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Krzysiek - niezalogowany 2019-08-04 22:55:03

    skandal na całą Polske !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-05 06:20:11

    art. 116 ust. 1 prawa autorskiego. Przepis ten przewiduje, że kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze do dwóch lat pozbawienia wolności. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, kara jest wyższa - do trzech lat pozbawienia wolności. W praktyce w takich sprawach trzeba się liczyć z karą grzywny. Przedsiębiorca nie tylko poniesie koszty, ale też będzie figurować w Krajowym Rejestrze Karnym jako osoba skazana za przestępstwo.

    Podstawa prawna: ustawa z dnia 4.02.1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. nr 90, poz. 631

    Dziwne, że Pani Dziennikarka pochwala łamanie prawa

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-05 07:21:12

    Radia nie można słuchać ??? komentarz powyzej chyba zamieścił Pan który interweniował !!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    GośćStasio - niezalogowany 2019-08-05 09:30:17

    W Nysie zawsze tak było, że babci handlujaca marchewką wykrecali ręce, a NIEMIEC w obcym panstwie stawia sobie markety, sklepy bez problemu. CHORY KRAJ... Ale cóż się dziwić jak inteligencja została wymordowana 75 lat temu..

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-05 19:19:00

    Na forum znalazł się ekspert od prawa autorskiego na usługach Komendy Powiatowej Policji w Nysie. Wyszedł z koncepcją , że jak - za przeproszeniem - srasz w miejskim szalecie w Otmuchowie, to muzyczka, którą sobie puszcza pani Iwona powiększa jej przychód, bo Tobie lepiej stolec wychodzi. Zatem częściej tam będziesz zachodził. A więc sprawca dopuścił się czynu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i kara będzie wyższa - do trzech lat pozbawienia wolności. Jutro to wszystko linkuję do ogólnopolskich środków masowego przekazu, a może i do Komendy Głównej. Są wakacje, nyska komenda będzie sławna. Gratulujemy nowemu komendantowi priorytetów w walce z przestępczością.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-08-06 06:55:07

    Ta kobieta jest problemem sama dla siebie a jej podejście w stosunku do prawa jest znane ( wychowanie swoich dzieci jej nie wyszło ale to dobre dzieci tylko się policja zawzieła ) jak tylko jest problem to biegnie do gazet jedynej słusznej która zawsze stanie po stronie obywatela a należy do obcnego pana posła który dał popis w Urzędzie Wojewódzkim

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-08-06 15:38:46

    a co ma do tego wychowanie dzieci ??? Panów Policjantów może też tak samo matka wychowała , !!! jaką to gra rolę w tym przypadku ,

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-02-01 12:33:44

    Podzielam opinie o tym,że Pani Iwona ma problem sama że sobą. Jest sklucona z połową miasta. Sąsiedzi omijają ja łukiem.wcale nie musi minąć 22ga godz by komuś przeszkadzała głodna muzyka. Jeśli ktoś w moim sąsiedztwie będzie o 14tej słuchał zbyt głośno mam prawo wezwać policję lub straż.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-03-21 22:25:29

    Popieram ta pani jest chora i potrzebuje pomocy zawodowca psychiatry ludzie ja omijają z wszystkimi się kluci i jest kłótliwa i robi z siebie zawsze ofiarę a swoje ma za uszami nie dajcie się omamić że to starsza pani bo ta pani jest wyrafinowana i przebiegła wiem co mówię bo znam tą panią od prawie 40 lat

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do