Reklama

Powiat Nyski. Kiedy do przedszkoli?

Nowiny Nyskie
15/05/2020 10:09

6 maja w żadnym publicznym przedszkolu w naszym powiecie nie pojawiły się dzieci. Mimo, że rząd w ramach luzowania obostrzeń związanych z epidemią zezwolił samorządom na taki krok te jednak – z drobnymi wyjątkami – burmistrzowie i wójtowie w większości nie zdecydowały się na to.

Część gmin w naszym powiecie nie podaje nawet przybliżonych terminów, w których dzieci mogłyby – oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa – wrócić do żłobków i przedszkoli. Chodzi tutaj np. o Skoroszyce. Z kolei wójt Pakosławic Adam Raczyński poinformował, że przedszkola na jego terenie będą zamknięte do 15 maja, jednak sytuacja jest monitorowana na bieżąco i na tej podstawie będą podejmowane kolejne decyzje.
Burmistrzowie Otmuchowa, Paczkowa, Nysy czy Głuchołaz w swoich oświadczeniach ewentualne otwarcie placówek zapowiedzieli na 24 maja, ale także po wcześniejszej analizie sytuacji. – Mieliśmy naradę z dyrektorami placówek, a wcześniej każdy dyrektor rozmawiał z każdym rodzicem – mówi dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty Adam Fujarczuk. - Decyzja o nieotwieraniu żłobków i przedszkoli to nasze wspólne postanowienie. Do nas, do Gminnego Zarządu Oświaty także były telefony w tej sprawie, z pytaniem jak wygląda sytuacja. Były telefony, które akceptowały to rozwiązanie, ale także odbieraliśmy sygnały od rodziców, którzy chcieliby posłać już dziecko do przedszkola. Póki co przesunęliśmy termin otwarcia placówek na poniedziałek 25 maja, ale cały czas to monitorujemy i ten termin nie jest ostateczny. Może się bowiem pojawić jasny sygnał, że zagrożenie jest mniejsze i my ten termin przyspieszymy. Gdyby z kolei sytuacja utrzymywała się na tym samym poziomie to w poniedziałek 25 maja otwieramy nasze placówki – dodaje dyrektor Fujarczuk. 
Gotowość przyjęcia dzieci od 6 maja zadeklarowało przedszkole w Łambinowicach jednak przyprowadzenie dziecka należy poprzedzić informacją telefoniczną przekazaną dyrekcji placówki na co najmniej dwa dni przed przyprowadzeniem dziecka do placówki. Oprócz naturalnych wymogów takich jak to, że dziecko musi być zupełnie zdrowe do placówki nie można przyprowadzić przedszkolaka, którego domownik przechodzi kwarantannę. Z kolei w gminie Korfantów przedszkola są czynne już od poniedziałku 11 maja. – Jest na to zapotrzebowanie aczkolwiek bardzo małe – mówi naczelnik wydziału edukacji Urzędu Miejskiego w Korfantowie Jolanta Grzegorzewicz. - W przedszkolu w Korfantowie mamy ponad 100 miejsc, a zapotrzebowanie jest na 18. W przypadku przedszkola w Ścinawie na prawie 40 miejsc rodzice czwórki dzieci zadeklarowali, że chcą, aby ich pociechy wróciły do placówki. Tak więc ruszamy – zgodnie z wolą rodziców – stwierdza naczelnik dodając, że czas przed 11 maja był poświęcony na dopracowanie z dyrektorami szczegółów procedur, które mają chronić dzieci.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do