
Gmina szuka wykonawcy remontu ulicy Parkowej w Nysie. Łączy ona dwie wyremontowane w ubiegłych latach ulice, Piastowską i Wrocławską. O jej remoncie nie pomyślano podczas przebudowy dróg w centrum.
Z dokumentacji przetargowej wynika, że wymieniona zostanie tylko nawierzchnia drogi i chodników (wymienionych całkiem niedawno z jednej strony). Inwestycja nie obejmuje wymiany sieci kanalizacyjnej, która została wymieniona na ul. Piastowskiej i podpięta do sieci pod ul. Parkową. Gmina nie wymieniła też kanalizacji pod ulicą Wrocławską.
Inwestor nie pomyślał też, aby przy okazji remontu zwiększyć ilość miejsc parkingowych. Obecnie droga łączy ze sobą urząd miejski i starostwo powiatowe, które generują duży ruch samochodów. W bezpośrednim sąsiedztwie inwestycji znajduje się pusty plac należący do wspólnoty mieszkaniowej przy Parkowej, a z którego można by wydzielić kilka dodatkowych miejsc parkingowych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Parkowej remont jest potrzebny jak świni siodło... Co za zafajczone towarzystwo... Tyle nowych osiedli tonie w błocie, a oni będą sobie Las Vegas robić wkoło urzędów. A potem zdziwienie, że starym nie chce się tu już żyć, a młodzi wyjeżdżają z tej Mandżurji.
Słusznie ul. Parkowa, nazwa pochodzi od słowa parkować. Koniecznie należy ją wyremontować i zagospodarować na niej miejsca parkingowe. To jest taka nyska racja stanu. Działamy.
Nysa jak Moskwa. W Moskwie też okolice placu czerwonego są w idealnym stanie, ale wystarczy wejść w jakąś boczną ulicę i widać dziadostwo. W Nysie też tak to wygląda. Śródmieście prezentuje się ładnie, ale wystarczy przejść 500 metrów dalej, na Zawodzie, żeby zderzyć się z brutalną rzeczywistością (ruiny, dziurawe drogi, krzywe chodniki pamiętające złote lata PRLu, nieskończone od lat inwestycje (tak, tak, na Kmicica jest nieskończony od lat parking) itp.). Grunt, że fasada jest ładnie wykończona, a co jest za nią to już władz nie obchodzi.