
Gmina Nysa ogłosiła przetarg na odbiór odpadów komunalnych. Jedna z firm twierdzi, że łamie on zasady wolnej konkurencji. Dlatego odwoła się do Krajowej Izby Odwoławczej.
Zdaniem firmy z Wrocławia, gmina Nysa tak skonstruowała przetarg, aby mogła wygrać go tylko jedna firma. Chodzi oczywiście o Ekom. Tylko on, posiada na terenie gminy dwa punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, których prowadzenie wpisano do przetargu.
Zwycięzcy przetargu na uruchomienie pierwszego z nich wyznaczono zaledwie trzy miesiące. Skarżący podkreśla, że jest to nierealny termin. „Wymóg ich utworzenia i uruchomienia ogranicza w rzeczywistości konkurencję na lokalnym rynku odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych”, podkreśla firma, konkurująca z miejskim przedsiębiorstwem. Jej zdaniem, z tak skonstruowanym zapisem, tylko Ekom może wygrać przetarg. Podkreśla też, że na terenie gminy tak naprawdę nie ma innych nieruchomości, gdzie może powstać taki punkt. Te, które są obecnie należą do gminnej spółki, a plany zagospodarowania przestrzennego nie przewidują możliwości ich lokalizacji, gdzie indziej.
Odwołująca się firma wskazuje też na inny problem, który będzie miał zwycięzca przetargu. Brakuje w nim zasad waloryzacji wynagrodzenia za wykonane usługi. To zaś w praktyce może oznaczać, że w razie podwyżek kosztów działalności, wykonawca będzie musiał dokładać do interesu. „Możliwość waloryzacji daje tylko wzrost inflacji o 3%, co przy obecnie 5% poziomie jest liczbą nierealną”, zaznacza wrocławska firma, mająca też siedzibę w naszym mieście.
Niezależnie od wyników odwołania pewne jest jedno. Ceny śmieci w naszej gminie pójdą od nowego roku w górę. Tym bardziej, że nie ma tu szans na wolną konkurencję.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To tylko kwestia czasu ekom nie ma monopolu i kiedy władza się zmieni może już całkiem nie być że oni będą nadal mieli kontrakty to pierwsza jaskółka i znaki że w przyszłości różne firmy staną do przetargu na wywóz śmieci.
Przyzwyczaił się ekom że tylko oni będą Nysę sprzątać nic nie trwa wiecznie może jeszcze nie teraz ale to kwestia czasu jak stracą ten przywilej i inna firma to będzie robić.
Ma starczać na Stal Nysa - siatkarzy i basta. Kto nie klaska ten nie kibic. Brawo UM.
tak tak weźcie firmę z wrocławia... już pytają o podwyżki 5% tylko miejska firma zapewni stabilne opłaty
Zaraz zesram się ze śmiechu . Ty chłopcze nie wiesz o czym mówisz,
Firma z Wrocławia. Śmiechu warte.
No czemu się dziwić mało to firm z województwa dolnośląskiego w Nysie robili na przykład inwestycje budowlane to czemu nie wywóz śmieci.