
Sytuacja, jak z kultowego filmu „Dzień Świra” miała miejsce na nyskim osiedlu przy ul. Zwycięstwa. Jeden z mieszkańców miał czelność zwrócić uwagę pani, której pies załatwiał się na trawniku pod oknami jednego z bloków. Kiedy poprosił, żeby posprzątała po swoim pupilu usłyszał, że ma on czyściejsze odchody od niego...
- Zwróciłem tej pani uwagę, że jej pies załatwia się na trawniku przy domu i że odchody psa należy posprzątać. Wtedy ta paniusia z uśmiechem odpowiedziała mi, że „jestem debilem, a pieska g... jest czyściejsze niż moje" – mówi mieszkaniec osiedla. Dziwi się, że zwrócenie uwagi właścicielowi wyprowadzonego na trawkę psa wywołuje w nim taki atak wściekłości, jakby było to coś strasznego, a nie normalnego.
Czas najwyższy coś z tym zrobić, by nasze trawniki przy domach na oś. Zwycięstwa wreszcie przestały być klozetem dla psów. Niech wreszcie strażnicy miejscy zjawią się na oś. Zwycięstwa wcześnie rano oraz pod wieczór i zrobią z tym wreszcie porządek. Psie odchody są wszędzie - na chodnikach, na trawnikach, itp. itd. - złości się nysanin.
Zaznacza, że nie ma nic przeciw psom, tylko przeciw ich właścicielom, że po nich nie sprzątają. Czy tak trudno sobie wyobrazić, że ktoś w nie wdepnie, nie mówiąc już o ich samym widoku! Idzie taka paniusia, a kiedy jej pies załatwia się na trawniku lub chodniku, to ona udaje, że tego nie widzi! Za to powinna być kara – przekonuje nysanin.
Jednak to nie jedyny problem na osiedlu zarządzanym przez Agencję Rozwoju Nysy. - Przy domach nie można znaleźć żadnego kosza na śmieci. ARN nie dba o to, żeby było gdzie wyrzucać śmieci i psie odchody. Można też zamontować tabliczki na trawnikach z nakazem sprzątania po swoich pupilach – dodaje. Mieszkaniec prosi też o zainteresowanie tym tematem straży miejskiej. - Mamy XXI wiek, a niektórzy nadal myślę, że po psie nie trzeba sprzątać. A gdyby tak pod ich oknem tak ktoś narobił, to też by to im nie przeszkadzało?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Podobnie jest na trawnikach przy ul. Mariackiej. Dawniej rano można było zobaczyć Straż Miejską. Teraz nie widać ich przez cały dzień.
bardzo smieszny problem nie do pomyślenia w cywilizowanych krajach (?) a jednak wschodnio-europejska kultura..... jest dominującą kultura w POlsce
Widzę lekkie problemy z koordynacją - za późno puszczony SHIFT. A co do "kultury" to cieszyć się tylko, że elektorat kaczki, korwy i reszta ruskich onuc dała się nauczyć choć tego, że sami nie srają, gdzie popadnie
POmyje w onucach..........
Moim zdaniem, żadnych śmietników w całej gminie.
Taki problem jest w całej Nysie. Właściciele psów niszczą każdy kawałek trawnika. Wszędzie zasrane, nikt nie sprząta. To samo jest na Wysokich Obwałowaniach. Psiarze zrobili sobie z fortów wychodek dla psów. Oczywiście nikt nie sprząta.
Też mam psa. I nie jest dla mnie ujma, sprzatanie odchodów. Ale też mnie bardzo drażni; niszczenie trawników przez właścicieli aut. Straż Miejska komu i na co. Czy to na być ozdoba miasta hahaha.
to za co się płaci podatek od psów? jest kilka tysięcy psów po 30zł to daje ładną sumkę aby zatrudnić kogoś do sprzątania
Odchody, odchodami też mi sie to nie podoba. A co z właścicielami aut jeżdżącymi, parkującymi na trawnikach.
Przecież ta Unią to jakiś żart. Tysiące tirów przejeżdżają białoruską granicę a ci unijni hipokryci prężą muskuł. Żenada i kompromitacja. Pies ich j..
A ja nasrał. I co.