Reklama

„Roltech” działa już 30 lat 

Nowiny Nyskie
29/09/2023 13:33

Firma „Roltech” świętuje właśnie trzydziestolecie istnienia. Jej założyciel Tadeusz Skonieczny – działając na rynku przez trzy dekady i specjalizując się w zaopatrzeniu przemysłu, ale zwłaszcza rolnictwa, był obserwatorem tego jak zmieniała się ta gałąź gospodarki i to nie tylko w naszym powiecie, ale w całym województwie.

Tadeusz Skonieczny z rolnictwem związany był od początku swojej drogi zawodowej. - Po skończeniu studiów technicznych pracowałem w Kombinacie Rolnym we Frączkowie, a jeszcze wcześniej byłem zastępcą dyrektora SKR w Niwnicy – opowiada założyciel „Roltechu”. - Już pod koniec lat osiemdziesiątych w dziedzinie rolniczej pojawiały się ciekawostki techniczne, myślę tutaj o tym, co oferowały firmy zachodnie, które próbowały wejść na polski rynek. Wtedy też powstały na naszym terenie duże firmy, które działają do dzisiaj, a które wtedy zaczęły współpracować z zachodnimi podmiotami. One wiązały się z podmiotami w Polsce, które posiadały duży areał ziemi. Ja nie miałem takiego komfortu – nie miałem ziemi. 
Mimo tego myśl, aby działać w tej branży rozwijała się. Pan Tadeusz stał się współwłaścicielem spółki „Rolmasz”, która działała w latach 1990-94. – W tamtym czasie nie było hurtowni, więc po towar trzeba było jeździć do poszczególnych fabryk. Zjeździliśmy więc całą Polskę wszerz i w wzdłuż. Postanowiliśmy też rozwinąć handel w terenie.

22 września 1993 roku Tadeusz Skonieczny zarejestrował firmę „Roltech” w Urzędzie Gminy w Korfantowie, a kilka dni później zaczął funkcjonować w tym mieście sklep w tamtejszym pawilonie, który zresztą działa do dzisiaj. Co ciekawe, w tym punkcie do dzisiaj pracuje pan Aleksander.

Przez te wszystkie lata w firmie zatrudnionych było wiele osób - zwłaszcza młodych, poszukujących swego miejsca w życiu. Z uwagi no to, że praca w firmie wymaga posiadania wiedzy technicznej i stałego doskonalenia tego poziomu wiedzy, część z tych osób po niedługim okresie rezygnowała z pracy. Oznaczało to, że firma znowu musiała poświęcać czas i środki na kształcenie nowo zatrudnionych, a część z nich nie podejmowała dalszej pracy. – Firma to ludzie, a te zawirowania powodowały, że zostawali u nas najlepsi – fachowcy, którzy znają się na asortymencie i potrafią być doskonałym doradcą dla naszych klientów – dodaje Tadeusz Skonieczny.

W 1995 roku właściciel „Roltechu” wynajął pierwsze obiekty w nyskiej siedzibie firmy przy ul. Nowowiejskiej. To było 140 metrów kwadratowych hal (z czasem teren został zakupiony). Wkrótce też doszło do zatrudnienia pracowników i uruchomienia działu sprzedaży śrub i narzędzi oraz akcesoriów technicznych. - Przez 2-3 lata byłem wtedy sam na tym rynku i to była prawdziwa hossa – mówi dalej właściciel „Roltechu”. - Dzięki temu udało się kupić trzy samochody firmowe i przede wszystkim zatrudnić kolejne osoby. W międzyczasie przestała działać państwowa Agroma. Jej niektórzy nyscy pracownicy założyli swoje firmy w tej samej branży, w której działałem. Ja zawsze jednak podkreślam, że „swoja” konkurencja jest do przeżycia, gorzej z zagraniczną. A właśnie Nysą zainteresowały się zagraniczne firmy, które już dotarły ze swoimi interesami do Polski. 
W pierwszej połowie lat dwutysięcznych nastąpił dalszy rozwój firmy. Powstał kolejno „Roltech” Niemodlin, „Roltech” Paczków, sklep w Prudniku, a potem utworzenie warsztatu napraw ciągników i maszyn rolniczych w Nysie. Z kolei w 2011 roku powstał sklep w Brzegu oraz rozszerzono w sklepie w Paczkowie asortyment o branżę budowlaną.

– Kiedy w 2004 roku weszliśmy do Unii nastąpił olbrzymi boom sprzedażowy na nasze produkty. Rolnicy mogli otrzymać spore kwoty na zakup sprzętu. Ci, którzy widzieli perspektywę działalności swojego gospodarstwa – mieli dzieci, które przejawiały chęć, by kontynuować dzieło rodziców, inwestowali w zakup sprzętu. Mniejsi, którzy mówili: „A po co mi to? Wystarczy mi to co mam”, w większości już nie działają na rynku.

Lata 2004–2009, to była prawdziwa hossa dla nyskiej firmy. Pan Tadeusz nie ukrywa, że działalność jego firmy była skierowana głównie do małych i średnich gospodarstw rolnych, jednak współpracował także z większymi. Z myślą o tej pierwszej grupie „Roltech” rozszerzył działalność o sprzedaż sprzętu rolniczego m.in. marki Zetor i Farmtrac. - Praca na tym odcinku wymagała pozyskania od dostawców tego sprzętu i zdobycia zaufania, ponieważ maszyny znajdowały się na placu i miały formę ekspozycji wystawowej. To zaufanie działa do dzisiaj, bo 30 lat na rynku zrobiło swoje.
Powstający w firmie „Roltech” dział sprzedaży ciągników i maszyn rolniczych wymusił niejako powstanie warsztatu naprawczego sprzętu rolnego oraz serwisu nowo sprzedanych ciągników i maszyn rolniczych. Cała ta historia nie byłaby możliwa do zrealizowania gdyby nie solidna praca pracowników oraz synów właściciela, którzy od lat są zaangażowani w pracę rodzinnej firmy. 

Pan Tadeusz podkreśla, że tak długa historia firmy pozwoliła mu poznać większość rolników nie tylko z naszego powiatu, ale nawet z województwa. „Roltech”, jako marka sama w sobie, był i nadal jest zapraszany m.in. na dożynki gminne i wiejskie. Z kolei sam Tadeusz Skonieczny przez dwadzieścia lat był obecny na największych targach rolniczych odbywających się w Hanowerze. Te targi były też obrazem tego, co dzieje się na polskim rynku. Bo jeśli polska firma znalazła się na tych targach świadczyło to o tym, że nadąża za nowinkami i liczy się na rynku. - Tam też poznawałem handlowców z całego świata. Najważniejsza jest jednak działalność na naszym terenie – tak po sąsiedzku. Rolnicy wiedzą bowiem, że mogą do nas przyjechać i nabyć towar najwyższej jakości, a i lokalne firmy znajdują w nas partnera godnego zaufania. Najlepszym dowodem na naszą solidność i stabilność na rynku są nagrody, które otrzymaliśmy w ciągu trzydziestu lat działalności „Roltechu”, m.in. „Tryton Nyski” za 2005 rok i nagroda ministerialna „Zasłużony dla Rolnictwa” – dodaje Tadeusz Skonieczny.

  
 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Romuald K. - niezalogowany 2023-09-30 13:40:00

    Brawo. Gratulacje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo nowinynyskie.com.pl




Reklama
Wróć do