
Po pożarze w listopadzie ubiegłego roku Komendy Powiatowej Policji w Nysie, starosta nyski Czesław Biłobran przekazał policjantom powiatowy, będący w bardzo dobrym stanie pusty obiekt przy ulicy Słowiańskiej. Mieli się tam przenieść policjanci wydziału ruchu drogowego i prewencji, by zwolnić pomieszczenia w komendzie przy Armii Krajowej dla funkcjonariuszy, których pokoje uległy zniszczeniu podczas pożaru. Budynek do dziś stoi pusty. Za obiekt płaci policja.
Bezkrólewie w policji
Jak informuje „Nowiny” starosta, budynek został przekazany protokołem Komendzie Wojewódzkiej Policji w Opolu już w styczniu br. - Przepisaliśmy liczniki wszystkich mediów i dopełniliśmy wszystkich formalności prawnych. Z tego co wiem, jedynym problemem który uniemożliwia przeprowadzkę jest brak policyjnej sieci telekomunikacyjnej i informatycznej. Te służby muszą mieć bezpieczną łączność - podkreśla Czesław Biłobran.
- Dziś panuje jakieś bezkrólewie, ponieważ komendant powiatowy został odwołany. I tu, jako starosta mam z tym mały kłopot - przyznaje. - Obecnie, za ten obiekt wszystkie koszty utrzymania ponosi policja. Próbowałem się rozeznać, czy nie zwróciliby go, ale w komendzie wojewódzkiej powiedzieli mi, że budynek KPP w Nysie będzie remontowany jeszcze przez dwa lata.
Bałagan w Komendzie Głównej Policji
Do budynku przy ul. Słowiańskiej mieli się przenieść policjanci wydziału ruchu drogowego i prewencji, by zwolnić pomieszczenia w komendzie przy Armii Krajowej dla funkcjonariuszy, których pokoje uległy zniszczeniu podczas pożaru. Jak mówił tuż po pożarze, zastępca komendanta wojewódzkiego policji insp. Zbigniew Białostocki, przeprowadzka miałaby odbyć się w ciągu miesiąca, najdalej dwóch. Minęło siedem miesięcy a obiekt przy Słowiańskiej stoi wciąż pusty.
W połowie czerwca, były już komendant powiatowy Piotr Smoleń wyjaśniał, że trwają końcowe prace przystosowujące obiekt dla naszych potrzeb. - Chodzi o bezpieczną łączność i łącza teleinformatyczne. Kończy się rozprowadzanie sieci w budynku i myślę, że pod koniec czerwca uda nam się ta przeprowadzka.
Przeprowadzka nie udała się, komendanta już nie ma, bo został odwołany z datą 2 lipca br., a łącza na Słowiańskiej znajdują się tylko na parterze. Na wyższych kondygnacjach nawet nie rozpoczęto prac. Głównym powodem znacznych opóźnień w pracach przy doprowadzeniu tzw. bezpiecznej linii, to efekt ciągłych roszad w Komendzie Głównej Policji, gdzie sprawa pilnej inwestycji utknęła w urzędniczym bałaganie i organizacyjnym niedowładzie.
Pomieszczenia są, przeprowadzka niepotrzebna
Tymczasem w budynku Komendy Powiatowej Policji w Nysie firma budowlana nadspodziewanie szybko uporała się z remontem spalonego dachu, poddasza i części II piętra, które najbardziej zostało zniszczone podczas listopadowego pożaru.
- Teraz bardzo zmieniły się okoliczności. W ubiegłym tygodniu oddano 15 kompletnie wyremontowanych pomieszczeń biurowych. Trzeba tylko zainstalować oświetlenie - mówi podinsp. Dariusz Dregan, pełniący obowiązki komendanta powiatowego policji w Nysie. - Przenosimy tam funkcjonariuszy z drugiej części II piętra, które jest mniej zniszczone. Wówczas rozpoczniemy tam następny etap remontu budynku.
O przeprowadzce podinsp. Dariusz Dregan nie chciał mówić. Zapytaliśmy rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, do której obecnie należy obiekt przy ulicy Słowiańskiej, czy przeprowadzka tam części nyskich policjantów jest w dalszym ciągu aktualna. Ten odbił piłeczkę i odesłał nasze zapytanie do... rzecznika prasowego KPP w Nysie.
Budynek główny Komendy Powiatowej, przed listopadowym pożarem był jednym placem budowy. Wyremontowano i oddano do użytku powiatowe stanowisko kierowania - dyżurkę oraz pomieszczenia dla osób zatrzymanych, popularnie zwane aresztem lub dołkiem.
Pamiętające lata 50. ubiegłego wieku cele zostały przystosowane do wymagań i standardów europejskich. Obecnie dyżurka ma powiększoną powierzchnię, policjanci już nie tłoczą się na kilku metrach kwadratowych, posiadają najnowsze środki łączności przewodowej i bezprzewodowej, szybki dostęp do bezpiecznych sieci informatycznych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie