
Skarbnik Nysy Marian Lisoń przechodzi na emeryturę. Radni na najbliższej sesji podejmą uchwałę o odwołaniu go ze stanowiska. Był najdłużej zasiadającą osobą na tym stanowisku. Rządził nyską kasą za czasów burmistrzów Ryszarda Rogowskigo, Jolanty Barskiej i Kordiana Kolbiarza.
W lutym tego roku minęło 12 lat odkąd Marian Lisoń objął funkcję skarbnika Nysy. W 2007 r. desygnowała go na to stanowisko burmistrz Jolanta Barska, która rządziła do 2014 r. Również jej następca Kordian Kolbiarz, znany z krytyki wielu poczynań swoich poprzedników, pozostawił go na stanowisku. Jednak pierwszy raz Marian Lisoń został skarbnikiem naszego miasta, kiedy burmistrzem był Ryszard Rogowski (2001 r.), a miastem rządziła koalicja AWS - SLD. Po wyborach w 2002 r. burmistrz Marian Smutkiewicz mianował go audytorem wewnętrznym urzędu miasta.
Marian Lisoń to mieszkaniec Paczkowa, gdzie przez wiele lat był pracownikiem Paczkowskiej Fabryki Mebli i Polleny. Z wykształcenia jest informatykiem.
Do historii Nysy przejdzie jako skarbnik, za którego rządów miasto osiągnęło najwyższe w historii zadłużenie. W ogólnopolskim rankingu pisma samorządowego „Wspólnota”, Nysa zajmuje drugie miejsce wśród polskich miast powiatowych, które najbardziej zwiększyły swoje zadłużenie w latach 2014-2017. Warto przypomnieć, że tylko w 2018 r. Nysa zaciągnęła ok. 30 mln zł kredytu, czyli niewiele mniej, niż wynosiło całe zadłużenie miasta na koniec 2014 r. W tym roku miasto musi zaciągnąć już ponad 40 mln zł. kredytu. Na koniec 2018 roku zadłużenie miasta przekroczyło 100 mln zł.
Marian Lisoń ma być odwołany ze stanowiska na najbliższej sesji rady. Jednocześnie w programie sesji nie ma powołania nowego skarbnika. Wśród następców wymieniania jest Joanna Zagórska-Kwaśniak, zastępca skarbnika miasta i wieloletnia naczelnik wydziału finansowego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie